Przywitanie z Karkonoszami

stopniowe pożegnanie z dobrą pogodą

Aleksander Kwiatkowski, 2017-02-09 (czwartek)

Tagi: Zdjęcia, Warsztaty, Góry, Strona główna
Miejscowości: Karpacz
Województwa: Dolnośląskie

Mapa

9 km | 5 h | Mapy: UMP | OSM | Mapy.cz | Google

Wstęp

Od trzech lat Polskę odwiedziła mocniejsza zima niż zwykle. Bardzo chciałem to wykorzystać. Byłem: raz sam w Karkonoszach gdzie zabrakło mi 15 minut aby być w odpowiednim miejscu na wschód Słońca, na Sylwestra kiedy zabrakło śniegu oraz sam w Rudawach Janowickich kiedy na wschodzie Słońca wiatr był z kolei zbyt silny. Zawsze coś przeszkadzało w realizacji planu zrobienia zdjęć o wschodzie Słońca.

Okazja fotowarsztatów miała być idealnym miejscem na świetne zimowe zdjęcia. Sam prowadzący, chyba najlepszy polski fotograf górski - Karol Nienartowicz, przemawiał bardzo za tą ofertą.

Bardzo szybko zdecydowałem się na uczestnictwo.

Szczegóły

Mój pociąg spóźnił się jadąc do Wrocławia przez co nie zdążyłem na autobus około 6:45 i musiałem jechać do Jeleniej Góry dopiero o 8:00. Tam miałem przesiadkę do Karpacza gdzie ostatecznie byłem chwilę po 11-tej.

Widok na Śnieżkę (137.5 kB)
Widok na Śnieżkę
Pentax K-S2, 50mm f11.0 1/200 s ISO160

Wiedziałem że będę wjeżdzał wyciągiem "bo można". Podchodzenie kolejny raz to sztuka dla sztuki, przynajmniej dla mnie.

Karpacz był bardzo pięknie ośnieżony. Pewnie dzień wcześniej była tam solidna mgła.

Mgły nachodzące na Dom Śląski (124.025390625 kB)
Mgły nachodzące na Dom Śląski
Pentax K-S2, 36mm f9.0 1/200 s ISO100

Wysiadłem z wyciagu na Kopę i ruszyłem w stronę schroniska. Trochę zdjęć porobiłem po drodzę. Nie skupiając się jakoś specjalnie gdyż był to dopiero pierwszy dzień warsztatów.

W schronisku byłem około 12:30 i rozlokowałem się w pokoju.

Wejście na Śnieżkę (126.021484375 kB)
Wejście na Śnieżkę
Pentax K-S2, 19mm f9.0 1/160 s ISO100

Po zjedzeniu i przepakowaniu wyruszyliśmy na Śnieżkę na zachód Słońca. Pogoda jeszcze była akceptowalna i perspektywiczna.

Na górze próbowałem porobić jakieś zdjęcia i coś mi się nawet udało. Niestety chmury zaczęły pojawiać się na niebie i zasłaniać Słońce. Z zachodu były nici.

Jak pewne sprawy widzą inni

Kilka dni po powrocie z warsztatów widziałem zdjęcia wykonane na Śnieżce przez innego fotografa. Nie był on w żaden sposób związany z naszą grupą. Robił zdjęcia produktów.

Lucni Bouda (79.2568359375 kB)
Lucni Bouda
Pentax K-S2, 150mm f9.0 1/250 s ISO100

Kilka dni temu (chyba 29 marca 2017) jeden z uczestników warsztatów podesłał mi link. Najciekawszy dla mnie jest ten fragment.

"Drugiego dnia podczas naszego pobytu w schronisku, przyjechała grupa zajawkowiczów na warsztaty fotograficzne połączone z wykładami. Kiedy my wychodziliśmy rano na zdjęcia, oni jeszcze spali, natomiast kiedy wracaliśmy ze zdjęć po zachodzie słońca, oni słuchali wykładu na którym objaśniano techniki “jak zostać łowcą światła” czy coś takiego. Dziwne takie warsztaty na których przegapia się pory dnia kiedy światło jest najciekawsze. Ale dzięki temu my byliśmy na szczycie sami i mogliśmy robić swoje."

Poczułem się trochę niemiło w obliczeniu kłamstwa. Dopiero rozmawiając później z kolegą (również fotografem) namówił mnie abym odpisał.

Kontrastowe oświetlenie promieniami słonecznymi (102.0693359375 kB)
Kontrastowe oświetlenie promieniami słonecznymi
Pentax K-S2, 340mm f9.0 1/500 s ISO100

Poniżej wrzucam moją odpowiedź, którą umieściłem na fanpage Jan Kriwol photography

"Przyjechaliśmy dopiero 9-tego lutego w południe. Wyszliśmy na zachód i wracaliśmy gdyż pojawiło się za dużo chmur i Słońce chyba schowało się za chmurami. 10-tego i 12-tego wstaliśmy rano byliśmy na górze Śnieżki przed wschodem. Pogoda już rano 10-tego się popsuła, nie było żadnej widoczności.

Takie coś mocno rzuca na wiarygodność :)

Dom Śląski (129.9365234375 kB)
Dom Śląski
Pentax K-S2, 70mm f9.0 1/125 s ISO160

Na dowód proszę zobaczyć kamerki na link rano tego dnia pogoda była idealna i bardzo żałowałem, że nie mogłem być, tak samo dzień po warsztatach."

Zastanawiam się dlaczego tak mocno dopisał swoją wersję do rzeczywistości. Czy może źle zinterpretował sytuację gdy zobaczył nas dopiero w południe i pomyślał, że sobie słodko spaliśmy? Ma prawo do tego, ma prawo pomyśleć, ale dlaczego musiał wywyższyć się ponad jakąś anonimową (niestety my nie jesteśmy anonimowi) grupę przez zmniejszenie jej wartości?

Wschodnie Karkonosze (102.2509765625 kB)
Wschodnie Karkonosze
Pentax K-S2, 70mm f9.0 1/125 s ISO160

Nie boję się użyć słowa "kłamstwo" gdyż w swojej obronie mam zdjęcia, trasy ze wszystkich dni, archiwalne kamerki ze Śnieżki, oraz zdjęcia i słowo innych uczestników warsztatów.


Powiązane wpisy

Wpis ukończono dnia 2017-12-26, czyli 320 dni później.