Wschody i zachody na Śnieżniku

czyli jak cztery razy wchodziłem na górę

Aleksander Kwiatkowski, 2020-01-01 (środa)

Tagi: Pieszo, Zdjęcia, Zdjęcie roku, Strona główna, Najlepsze
Miejscowości: Bystrzyca Kłodzka, Stronie Śląskie
Województwa: Dolnośląskie
Krainy: Masyw Śnieżnika

Mapa

23 km | 13 h | -4 °C | Mapy: UMP | OSM | Mapy.cz | Google

Wstęp

Wybór miejsca na Sylwester był trochę związany z tym, jakie zdjęcia chciałem zrobić. I tak będąc tutaj nie mogłem nie chodzić na wschody i zachody słońca.

Szczegóły

Gdy dotarliśmy do schroniska (29-tego) nie chciało mi się iść na szczyt. Zaplanowaliśmy zrobić to następnego dnia.

Wschód, grudzień 30-tego 2019

Prognoza pogody była obiecująca ale problemem było duże zachmurzenie. Na szczęście wiatr był minimalny.

Ruszyliśmy w nocy. Samo podejście nie jest długie jednak trochę się zmęczyłem spiesząc się.

Widok w stronę miejscowości Dolni Morava (113.935546875 kB)
Widok w stronę miejscowości Dolni Morava
Olympus M1m2, Olympus 12-100mm f4, 100mm f4.0 15 s ISO320

Dotarliśmy na szczyt. Widoczność powietrza była bardzo dobra. Niestety niebo było w większości zachmurzone. Został tylko mały pasek ("szpara") na południowym-wschodzie.

Szpara (104.736328125 kB)
Szpara
Olympus M1m2, Olympus 12-100mm f4, 100mm f4.0 15 s ISO200

Dwa dni temu zaczął padać śnieg dzięki czemu mieliśmy okazję widzieć ośnieżone wioski w dole, chociaż były one zbyt daleko na obiektywy jakie przy sobie miałem.

Czarna Góra i Kłodzko (120.845703125 kB)
Czarna Góra i Kłodzko
Olympus M1m2, Olympus 12-100mm f4, 100mm f4.0 10 s ISO200

Dzięki przejrzystemu powietrzu mieliśmy dobry widok na zanieczyszczenia świetlne Wrocławia.

Stronie Śląskie i Lądek Zdrój (138.8544921875 kB)
Stronie Śląskie i Lądek Zdrój
Olympus M1m2, Olympus 12-100mm f4, 100mm f4.0 5 s ISO200

I właśnie te światła uliczne były najlepszym elementem nocnych zdjęć. Szkoda, że na kolejny wschód nie wybrałem się wcześniej. Chociaż silny wiatr utrudnił by korzystanie ze statywu.

Okolice Hanusovic (118.787109375 kB)
Okolice Hanusovic
Olympus M1m2, Olympus 12-100mm f4, 100mm f4.0 1/4 s ISO200

Miałem nadzieje, że słońce pojawi się w "szparze" i chociaż na chwilę oświetli śnieg. Niestety tak się nie stało.

Słońce oświetlało 'szparę' (107.654296875 kB)
Słońce oświetlało 'szparę'
Olympus M1m2, Olympus 12-100mm f4, 100mm f4.0 1/30 s ISO200

Gdy słońce zniknęło za chmurami postanowiliśmy zejść do schroniska

Ośnieżone drzewa (108.4228515625 kB)
Ośnieżone drzewa
Olympus M1m2, Olympus 12-100mm f4, 100mm f4.0 1/100 s ISO200

Podczas zejścia było trudno niezauważyć, że śniegu teraz jest znacznie mniej niż było to rok temu.

Las pod Śnieżnikiem (148.5546875 kB)
Las pod Śnieżnikiem
Sony A7R, Tamron 28-75mm f2.8, 28mm f2.8 1/200 s ISO100

Dotarliśmy do schroniska aby zjeść śniadanie, odpoczywać i myśleć co dalej.

Czarny kot w schronisku na Śnieżniku (109.7724609375 kB)
Czarny kot w schronisku na Śnieżniku
Olympus M1m2, Olympus 25mm f1.2, 25mm f1.2 1/30 s ISO800

Środek dnia, grudzień 30-tego 2019

Widok ze schroniska (185.1064453125 kB)
Widok ze schroniska
Olympus M1m2, Olympus 25mm f1.2, 25mm f3.5 1/500 s ISO200

W środku gnia wyszedłem na chwilę przejść się po okolicy, oczywiście z aparatem.

Biegnący pies (179.2890625 kB)
Biegnący pies
Olympus M1m2, Olympus 12-100mm f4, 100mm f5.6 1/2000 s ISO200

Testowałem tryb "Pro Capture" chcąc zrobić zdjęcie spadającej kropli. Teraz wiem, że lepiej byłoby podbić ISO i zatrzymać kroplę w powietrzu aby była ona ostra.

Topiący się sopel (88.1708984375 kB)
Topiący się sopel
Olympus M1m2, Olympus 12-100mm f4, 100mm f5.6 1/400 s ISO200

Same sople również ciekawie wyglądały pod światło. Chciałem znaleźć jeszcze lepsze ułożenie aparatu ale nie miałem lepszych pomysłów i możliwości.

Sople pod światło (125.517578125 kB)
Sople pod światło
Olympus M1m2, Olympus 12-100mm f4, 100mm f22.0 1/125 s ISO200

Chmury w stronę południowo-zachodnią wyglądały ciekawie.

Ciekawie wyglądające chmury (128.23046875 kB)
Ciekawie wyglądające chmury
Olympus M1m2, Olympus 12-100mm f4, 100mm f9.0 1/1000 s ISO200

Wróciłem do schroniska. Znalazłem drugiego kota, który znowu spał na książce meldunkowej.

Ciemno-szary kot w schronisku (151.3544921875 kB)
Ciemno-szary kot w schronisku
Olympus M1m2, Olympus 75-300mm, 150mm f5.6 1/15 s ISO3200

Zachód, grudzień 30-tego 2019

Ślady jakiegoś zwierzaka (110.5634765625 kB)
Ślady jakiegoś zwierzaka
Olympus M1m2, Olympus 12-100mm f4, 50mm f8.0 1/400 s ISO200

Prognoza pogody na zachód słońca była bardziej obiecująca. Oczywiście nie mogłem nie iść.

Kotlina Kłodzka (98.4482421875 kB)
Kotlina Kłodzka
Olympus M1m2, Olympus 75-300mm, 140mm f5.6 1/250 s ISO200

Jakość powietrza w dolinach się stopniowo pogarszała.

Zachód nad górami (78.2841796875 kB)
Zachód nad górami
Olympus M1m2, Olympus 75-300mm, 300mm f7.1 1/250 s ISO250

Próbowałem nawet zrobić ciekawe zdjęcia korzystając z zanieczyszczonego powietrza.

Widok w stronę miejscowości Roztoki (134.1015625 kB)
Widok w stronę miejscowości Roztoki
Olympus M1m2, Olympus 75-300mm, 94mm f5.1 1/200 s ISO320

Czekając za zmianą barwy światła szukałem ciekawych elementów. Ośnieżone ślady dawnej wieży trochę się nadawały.

Ślady po wieży widokowej (93.392578125 kB)
Ślady po wieży widokowej
Olympus M1m2, Olympus 12-100mm f4, 100mm f5.0 1/320 s ISO200

Słyszałem o wieży widkowej na Trójmorskim Wierchu jednak w środku dnia nie mieliśmy wystarczająco czasu i siły woli aby się tam dostać. Śnieżnik był ciekawszą i łatwiejszą opcją.

Trójmorski Wierch z wieżą widokową (123.1728515625 kB)
Trójmorski Wierch z wieżą widokową
Olympus M1m2, Olympus 12-100mm f4, 100mm f4.5 1/250 s ISO200

Gdy słońce było już blisko horyzontu ciekawie oświetlało teren po czeskiej stronie.

Niskie promienie słoneczne (85.8564453125 kB)
Niskie promienie słoneczne
Olympus M1m2, Olympus 75-300mm, 187mm f6.0 1/160 s ISO200

Bardzo żałowałem, że nie mam przy sobie dobrego teleobiektywu. Bardzo chciałem zrobić zdjęcia śnieżnym polanom oświetlonym czerwonym światłem zachodzącego (lub wschodzącego) słońca. A może powinienem kiedyś pojechać do Czech...

Ośnieżone polany (105.966796875 kB)
Ośnieżone polany
Olympus M1m2, Olympus 12-100mm f4, 100mm f4.0 1/80 s ISO100

Mając dobry teleobiektyw mógłbym również robić zdjęcia ośnieżonym drzewom i skupiać się na różne detalach w górach.

Ośnieżone drzewa na zboczu (176.638671875 kB)
Ośnieżone drzewa na zboczu
Olympus M1m2, Olympus 12-100mm f4, 100mm f4.0 1/160 s ISO200

Podczas zachodu słońca można zaobserwować jaki Śnieżnik rzuca cień.

Cień Śnieżnika (66.888671875 kB)
Cień Śnieżnika
Olympus M1m2, Olympus 12-100mm f4, 100mm f4.0 1/160 s ISO200

Ruiny dawnej wieży widokowej na tle zachodzącego słońca wyglądały teraz lepiej.

Ruiny dawnej wieży widokowej (94.974609375 kB)
Ruiny dawnej wieży widokowej
Olympus M1m2, Olympus 12-100mm f4, 57mm f4.5 1/160 s ISO200

Poniżej widok w stronę słońca. Widać jak słońce "koloruje" zanieczyszczone powietrze tworząc pomarańczową "mgiełkę".

Kolorowe warstwy gór (134.80859375 kB)
Kolorowe warstwy gór
Olympus M1m2, Olympus 12-100mm f4, 100mm f4.0 1/160 s ISO200

Delikatne chmury oświetlone przez zachodzące słońce były również ładnym widokiem. Dla mnie to zdjęcie nie jest super oryginalne ale chyba lepiej je umieścić tutaj niż tego nie robić.

Chmury oświetlone przez słońce (167.814453125 kB)
Chmury oświetlone przez słońce
Sony A7R, Tamron 28-75mm f2.8, 28mm f4.5 1/60 s ISO100

Mi osobiście bardziej podoba się poniższe zdjęcie. Ciekawiej pokazuje strukturę chmur.

Oświetlone chmury tuż po zachodzie (177.2861328125 kB)
Oświetlone chmury tuż po zachodzie
Olympus M1m2, Olympus 12-100mm f4, 100mm f6.3 1/500 s ISO200

Trochę żałuję, że nie zostałem dłużej i nie poczekałem aż zostaną włączone światła miejskie w dole. Stałem na szczycie dwie godziny robiąc zdjęcia i w tamtym momencie wolałem zejść na jedzenie.

Jeszcze ośnieżone drzewa po zachodzie (145.19140625 kB)
Jeszcze ośnieżone drzewa po zachodzie
Olympus M1m2, Olympus 12-100mm f4, 38mm f4.0 1 s ISO400

Schodząc musiałem schować aparat Sony, który nie ma stabilizacji. Nie miałem czasu na rozkładanie statywu.

Fioletowy śnieg (158.4560546875 kB)
Fioletowy śnieg
Olympus M1m2, Olympus 12-100mm f4, 25mm f4.0 1/2 s ISO640

Przy schronisku postanowiłem się chwilę pokręcić i skorzystać z pięknego, już fioletowego, światła.

Fioletowy śnieg (137.0087890625 kB)
Fioletowy śnieg
Olympus M1m2, Olympus 12-100mm f4, 28mm f4.0 1 s ISO640

Mam też wrażenie, że gdy są odpowiednie warunki to ja robię bardzo dużo zdjęć. Jestem jakby zaskoczony i chce jak najwięcej wykorzystać z okazji, która się pojawiła. Później muszę to przerobić, przefiltrować, a i tak dochodzę do wniosku, że mogłem coś zrobić inaczej, że o czymś nie pomyślałem.

Wschód, 31 grudnia 2019

Tego poranka niebo było czyste (95.0654296875 kB)
Tego poranka niebo było czyste
Sony A7R, Tamron 28-75mm f2.8, 31mm f5.0 3 s ISO100

Na ten wschód wybrałem się sam. Pogoda się trochę zmieniła. Pojawił się wiatr. Ruszyłem trochę później wiedząc, że wiatr mnie bardziej wychłodzi, a mój statyw super stabilny nie jest.

Tuż przed wschodem (139.23046875 kB)
Tuż przed wschodem
Olympus M1m2, Olympus 12-100mm f4, 66mm f5.6 3 s ISO200

Gdy dotarłem na szczyt wiatr był delikatnie mówiąc odczuwalny. Miałem problemy z oddychaniem jeżeli byłem skierowany bezpośrednio w jego stronę.

Na szczycie oprócz mnie były tylko dwie osoby z schroniska.

Zimny poranek (98.4111328125 kB)
Zimny poranek
Olympus M1m2, Olympus 12-100mm f4, 100mm f4.0 1/5 s ISO200

Inne zdjęcie podobało mi się bardziej ale wolałem umieścić powyższe. Idealnie ono pokazuje nastrój tamtego poranka.

Drzewa podczas śnieżycy (63.2216796875 kB)
Drzewa podczas śnieżycy
Olympus M1m2, Olympus 75-300mm, 171mm f5.9 1/100 s ISO400

Miałem kilka minut na wykorzystanie pomarańczowej barwy światła.

Słoneczna zamieć (146.5087890625 kB)
Słoneczna zamieć
Sony A7R, Tamron 28-75mm f2.8, 75mm f7.1 1/125 s ISO100

Wydawało mi się, że pomimo silnego wiatru jakość powietrza w dolinach zaczęła się pogarszać.

Widok na Pradziada (101.7724609375 kB)
Widok na Pradziada
Olympus M1m2, Olympus 12-100mm f4, 100mm f8.0 1/250 s ISO400

Skupiałem się na tym aby jak najlepiej przedstawić na zdjęciu wiatr i śnieg który transportował.

Przewiewany śnieg (120.66015625 kB)
Przewiewany śnieg
Olympus M1m2, Olympus 12-100mm f4, 100mm f8.0 1/400 s ISO400

Gdy już słońce zmieniło swoją barwę na żółto-białą postanowiłem wracać. Było mi zimno i chciałem teraz zjeść sensowne śniadanie.

Śnieg powoli zaczynał się topić (178.2763671875 kB)
Śnieg powoli zaczynał się topić
Sony A7R, Tamron 28-75mm f2.8, 75mm f9.0 1/125 s ISO100

Środek dnia, 31 grudnia 2019

Po powrocie ze wschodu słońca chciałem odpocząć ale nie można odpoczywać cały dzień. Dowiedzieliśmy się, że warto by było pójść na Żmijowiec. Tak naprawdę to warto by było pójść na Czarną Górę ale nie miałem ochoty na 4-ro godzinny spacer.

Śnieżne warstwy (177.19921875 kB)
Śnieżne warstwy
Olympus M1m2, Olympus 12-100mm f4, 75mm f5.6 1/320 s ISO400

Trasa była średnio ciekawa. To był taki spokojny spacer połączony z robieniem zdjęć.

Widok ze Żmijowca (153.4853515625 kB)
Widok ze Żmijowca
Olympus M1m2, Olympus 12-100mm f4, 44mm f4.5 1/125 s ISO400

Zgodnie z prognozą pogody niebo było zachmurzone i miało być zachmurzone aż do jutra rana.

Ośnieżone drzewo (165.783203125 kB)
Ośnieżone drzewo
Sony A7R, Tamron 28-75mm f2.8, 28mm f2.8 1/400 s ISO100

Oznaczało to, że nie ma sensu iść na szczyt aby oglądać fajerwerki noworoczne.

Widok ze Żmijowca (147.203125 kB)
Widok ze Żmijowca
Sony A7R, Tamron 28-75mm f2.8, 28mm f5.6 1/80 s ISO100

Wróciliśmy i czekaliśmy za wieczorem.

Widok z okolic schroniska (137.2373046875 kB)
Widok z okolic schroniska
Olympus M1m2, Olympus 12-100mm f4, 21mm f5.0 1/100 s ISO200

Popołudnie i zachód, 1 stycznia 2020

Przyznam, że już byłem zmęczony tymi wschodami i zachodami, jednak nie można siedzieć i jeść. Zwłaszcza, że musieliśmy oszczędzać wydatki. W schronisku nie ma terminalu płatniczego.

Widok na Trójmorski Wierch (97.056640625 kB)
Widok na Trójmorski Wierch
Olympus M1m2, Olympus 12-100mm f4, 100mm f8.0 1/800 s ISO200

Ruszyliśmy na zachód trochę wcześniej. Tak, abyśmy mogli przejść na czeską stronę i znaleźć pomnik słonika.

Widok na Śnieżkę (100.5517578125 kB)
Widok na Śnieżkę
Olympus M1m2, Olympus 12-100mm f4, 86mm f6.3 1/400 s ISO200

Szlak po czeskiej stronie jest trochę bardziej niebezpieczny. W okolicy Morawy zbocze jest stosunkowo strome.

Podejście źródłem Morawy (176.251953125 kB)
Podejście źródłem Morawy
Sony A7R, Tamron 28-75mm f2.8, 29mm f10.0 1/125 s ISO100

Nie wiem dlaczego teraz ale właśnie tego dnia pojawił się problem różnicy czasu między Olympusem a Sony. Zdjęcia z Sony mają ustawiony czas wykonania o godzinę później.

Dolina Morawy (149.8388671875 kB)
Dolina Morawy
Sony A7R, Tamron 28-75mm f2.8, 55mm f11.0 1/160 s ISO100

Z dnia na dzień coraz bardziej zauważałem jak śnieg znika z drzew.

Kosodrzewina wystająca ze śniegu (178.705078125 kB)
Kosodrzewina wystająca ze śniegu
Sony A7R, Tamron 28-75mm f2.8, 28mm f20.0 1/40 s ISO100

Przez te trzy dni krajobraz zmienił się istotnie. Oprócz wspomnianego topnienia pogorszyła się przejrzystość powietrza w dolinach (a może to inwersja?).

Punkt widokowy 'Ścieżka w obłokach' (104.0927734375 kB)
Punkt widokowy 'Ścieżka w obłokach'
Olympus M1m2, Olympus 12-100mm f4, 100mm f5.0 1/320 s ISO200

Wróciliśmy na szczyt aby razem z innymi znajomymi czekać na zachód słońca.

Niskie chmury pojawiły się na południu (156.306640625 kB)
Niskie chmury pojawiły się na południu
Sony A7R, Tamron 28-75mm f2.8, 67mm f8.0 1/125 s ISO100

Tego dnia nie siedzieliśmy zbyt długo na szczycie.

Przed zachodem na Śnieżce (143.578125 kB)
Przed zachodem na Śnieżce
Sony A7R, Tamron 28-75mm f2.8, 75mm f8.0 1/125 s ISO100

Wiedziałem, że dzisiaj nie zrobię lepszych zdjęć, więc ruszyliśmy do schroniska na ostatnią kolację tego wyjazdu.

Topniejący śnieg na drzewach zamienił się w sople (175.3818359375 kB)
Topniejący śnieg na drzewach zamienił się w sople
Sony A7R, Tamron 28-75mm f2.8, 75mm f2.8 1/80 s ISO1250

W okolicy schroniska wyciągnąłem statyw i spróbowałem zrobić jeszcze kilka zdjęć.

Okolica schroniska (145.044921875 kB)
Okolica schroniska
Sony A7R, Tamron 28-75mm f2.8, 65mm f6.3 4 s ISO100

Wróciłem do środka na odpoczynek, również mentalny od szukania najlepszych pomysłów na zdjęcia. Zrobiłem bardzo dużo zdjęć na tym wyjeździe.

Ostatni rzut oka na schronisko (128.767578125 kB)
Ostatni rzut oka na schronisko
Sony A7R, Tamron 28-75mm f2.8, 28mm f5.0 8 s ISO100

Zastanawiałem się kiedy znowu spadnie śnieg. Piszę ten wpis pod koniec stycznia i śnieg spadł chyba dopiero 25-tego stycznia.

Podsumowanie

Oczekiwałem dobrych warunków pogodowych i śniegu na tym wyjeździe. Tuż przed nim zaczął padać śnieg ale warunki pogodowe nie były pewne. Patrząc na niepewną długoterminową pogodę widziałem, że jest jakaś szansa na słoneczne wschody i zachody, lecz nie było to pewne.

Zawsze z czegoś nie jestem zadowolony. Jeżeli nie wezmę czegoś to na ogół to właśnie będzie potrzebne. Gdy wezmę wszystko to okazuje się, że nie warunków aby to wykorzystać. Taki niestety jest mój los fotografa. W wyniku tej pokrętnej logiki nie wziąłem filtru polaryzacyjnego, połówkowych, ani Olympusa 40-150 z telekonwerterem.

Teraz patrząc na warunki pogodowe to najbardziej żałuję braku Olympusa 40-150. Przydałby się dobrej jakości obiektyw tele, głównie do zdjęć detali po czeskiej stronie podczas zachodu.

Przydałby się również teleobiektyw do Sony ale on by ważył jeszcze więcej. Czekam aż Tamron wypuści 70-180/2.8, który będzie jasny i nie za drogi ale niestety bez stabilizacji. Mogłem pożyczyć Sony 70-200/2.8 ze stabilizacją jednak waży on półtora kilograma! Panasonic 100-400mm waży mniej niż 1kg. Tylko wolałbym obiektyw Olympusa, który dopiero w tym roku (2020) wyda coś podobnego.

Zawsze czegoś brakuje.

Sylwester i po

Absolutnie nie chce pisać złych rzeczy o schronisku i nie chce aby to zabrzmiało jak bezpośrednia krytyka ani schroniska, ani ludzi których spotkałem, ani tym bardziej kierownika, a wiem że tak niektórzy mogą odczuć.

Sam kierownik pomógł nam sprowadzając trochę zapasów sylwestrowych, za co bardzo Jemu dziękuję.

  1. Zadziwia mnie poziom picia alkoholu. Patrzę na innych przez siebie i ja wiem, że nawet jedno piwo wpływa na moje rozleniwienie, temperaturę ciała oraz efektywność następnego dnia. To nie jest silny wpływ ale zdecydowanie nie jest to wpływ pozytywny. Gdy chce coś zrealizować to nie potrzebuje dodatkowych przeszkód i wolę nie pić. Patrząc na ludzi, którzy po przyjściu do schroniska zamawiają piwo, to się dziwię - czy na nich ono tak nie działa?

  2. "Gleba" zawsze jest dostępna. Schronisko ma określoną ilość miejsc noclegowych ale zawsze przyjmie kogoś do środka. Wiele osób wykorzystuje to. Zamiast opłacać pakiet sylwestrowy wolą przyjść na jeden wieczór i mniej zapłacić. I widziałem przynajmniej dwie panie, które właśnie tak zrobiły. Skorzystały z części muzycznej imprezy sylwestrowej mniej płacąc. Nie jest to problemem jeżeli jest to małym wyjątkiem.

  3. Jednak im więcej ludzi, mniej "przefiltrowanych", to tym większa szansa że ktoś po alkoholu się będzie zachowywał "mniej fajnie". Pojawiły się małe sprzeczki.

  4. Brak pakietu jedzeniowego. Zawsze wolałbym zapłacić więcej i mieć zagwarantowane jakieś jedzenie. Tak to było na Maciejowej 4 lata temu, na Okraju (tam trochę nawalili muzycznie). W Pasterce również było jedzenie ale chyba tylko na imprezie sylwestrowej.

Rozumiem teraz, że charakter Sylwestra w tym schronisku jest bardziej otwarty, jednak ja osobiście wolałbym mniej myśleć - zapłacić i mieć zagwarantowany pakiet jedzeniowy.

W tym momencie sylwester na Maciejowej był według mnie najlepszy. Czy ten był zły? Absolutnie nie! Po prostu zawsze wolę skupiać się najpierw na rzeczach, które w mojej subiektywnej ocenie można by poprawić.


Powiązane wpisy

Wpis ukończono dnia 2020-01-30, czyli 29 dni później.