Procedura tworzenia wpisów wygląda następująco:
- Bycie w terenie - czyli aktywność która zostanie opisana,
- Utworzenie pustego wpisu - zdjęcie, trasa, informacje o kilometrach, gminach, ...
- Notatki - strzępki ulotnych informacji w formie listy
- Tekst wstępny
- Poprawki w tekście
- Media - głównie zdjęcia, czasem filmik
Widzisz to, ponieważ niestety jeszcze nie miałem czasu aby napisać i poprawić tekst wpisu. Będę to robił stopniowo gdy pogoda nie będzie sprzyjać wyjazdom. Tymczasem zapraszam na ukończone wpisy na stronie głównej lub na liście wpisów.
Tagi: Pieszo, Samochodem, Niedokończone
Miejscowości: Siedlec, Lwówek, Kaźmierz
Województwa: Wielkopolskie
Mapa
15 km | 6 h | 5 °C | Mapy: UMP | OSM | Mapy.cz | GoogleWstęp
Pojawił się pomysł krótkich eksploracji. Na mapie szukałem terenów odległych od większych miejscowości z dużym dostępem do terenów "mokrych" (rzeki, jeziora, bagna). Wybrałem okolice zachodniej granicy województwa [wielkopolskiego][wiki-wielkopolskie] z bazą w [Zbąszyniu][wiki-zbaszyn].
Szczegóły
W okolicy bazy mieliśmy łatwy dostęp do trzcin przy [Jeziorze Zbąszyńskim][wiki-jezioro-zbaszynskie]. Teren ten wiele ptaków wybrało sobie.
Poruszaliśmy się samochodem. W odrożnieniu od wycieczki na Warmi tym razem dojazd samochodem był znacznie krótszy aby mieć więcej czasu na zwiedzanie piesze.
Rezerwat Wyspa na Jeziorze Chobienickim
Pierwszym celem był Rezerwat wyspa na Jeziorze Chobienickim.
Zaparkowaliśmy we wsi [Grójec Wielki][wiki-grojec-wielki] i na chwilę udaliśmy się do "centrum" zobaczyć przystań.
Przez [tą miejscowość][wiki-grojec-wielki] przepływa rzeka [Obra][wiki-obra-rzeka].
Zauważyliśmy zielony szlak pieszy który zaprowadził nas nad [rzekę][wiki-obra-rzeka]. Niestety nie znaleźliśmy kolejnych znaków a prywatne zabudowania blokowały dostęp do rzeki.
Musieliśmy wrócić się do drogi. Zobaczyliśmy niebieski szlak pieszy i postanowiliśmy iść zgodnie z tymi znakami.
Niebieski szlak odbijał w lewo. Ścieżka wskazywała na to, że rzadko ktoś po niej chodzi.
Szliśmy przez świeży, brzozowy lasek. Dotarliśmy do skrzyżowania dróg gruntowych. Wybraliśmy drogę w kierunku "wyspy" oczekując tam najciekawszych miejsc.
Dotarliśmy na polanę w pobliżu której jest wieża obserwacyjna.
Podobało mi się to miejsce chociaż trudno mówić o wyjątkowych widokach. Wiosna dopiero pojawia się nieśmiale.
Postanowiłem abyśmy wracali inną drogą. Zobaczyłem drzewo okrążone przez mech. Z ciekawości zacząłem robić zdjęcia "macro" (teleobiektywem, więc to nie były takie prawdziwe macro). Bardzo podobały mi się rezultaty.
Wracaliśmy do samochodu. Mieliśmy jeszcze jeden cel tego dnia. Zauważyliśmy lekko wydeptaną ścieżkę w stronę [jeziora][wiki-jezioro-chobienickie].
Zrobiłem kilka zdjęć koncentrując się głównie na przewróconym drzewie.
Wokół Jeziora Linie Duże
Kolejnym celem były okolice kolonii Liny obok której są dwa jeziora z bagnami.
Wybraliśmy okolice Jeziora Linie Duże gdyż większe powinno oznaczać ciekawsze.
Celem było obkrążenie jeziora i przejście przez obrzeże terenu bagna. Trasa była zdecydowanie krótsza niż poprzedni cel.
Mineliśmy działający, niemały, ośrodek wypoczynkowy. Według mapy na jego terenie powinien być sklep ale nie chcieliśmy go zwiedzać.
Kierowaliśmy się w stronę cypla. Tam spróbowałem zrobić zdjęcia wykorzytując filtr szary. Nie miałem przy sobie statywu ale udało mi się wykorzystać leżącą obok belkę.
Samo bagno wyglądało trochę inaczej niż standardowy las ale też nie wyglądało jak bagno. Widać było, że brakuje wilgoci.
Również wcześniej zauważyłem obniżenie poziomu jeziora.
Mapa OSM akurat w tym miejscu jest bardzo dokładna i nie było problemem obejście ogrodzenia.
Reszta trasy nie była specjalnie ciekawa. Gdy wracaliśmy zauważyłem dwa łabędzie. Jedno ze zdjęć bardziej mi się spodobało - łabędź w wersji minimalistycznej.
Wracaliśmy do bazy w [Zbąszyniu][wiki-zbaszyn] ale chcieliśmy zatrzymać się aby zobaczyć plażę w [Nądnie][wiki-nadna].
Wieczorem ruszyłem na chwilę jeszcze porobić zdjęcia z długim czasem naświetlania. Wtedy miałem przy sobie statyw.
Rezerwat przyrody im. Bolesława Papi na Jeziorze Zgierzynieckim
Przed spakowanie się poszedłem jeszcze robić zdjęcia okolicy jeziora.
W okolicy kręciła się również kaczka.
Pojawiły się krokusy, które dzień wcześniej były zamknięte z powodu braku słońca.
Gdy słońce wyjrzało z za chmur otworzyły się one.
Poświęciłem chwilę na robienie zdjęć krokusom.
Przydałby się obiektyw macro do pełnej klatki Sony.
Planem powrotnym było odwiedzenie okolicy wsi [Zgierzynka][wiki-zgierzynka]. Jest tutaj Rezerwat na Jeziorze Zgierzynieckim imienia Bolesława Papi.
Celem rezerwatu jest zachowanie miejsc lęgowych dla ptaków preferujących płytkie zbiorniki wodne.
Raczej nie udało się nam nic istotnego zaobserwować ale też to nie było głównym celem.
Jezioro Bytyńskie
Ostatnim celem trasy powrotnej było jezioro w okolicy [Bytynia][wiki-bytyn]. Na jeziorze są wyspy, które do 2015 roku były rezerwatem.
Z jednej strony te wyspy mnie ciekawią i można tam się tylko dostać kajakiem, z drugiej strony chyba warto nie przeszkadzać ptakom, które sobie upodobały to miejsce.
W okolicy jest zlikwidowana linia kolejowa przez [Pniewy][wiki-pniewy].
Na mapach google widać restauracje przy plaży. Oczywiście nie było opcji aby była ona czynna o tej porze.
Dojazd do plaży nie jest bardzo łatwy. Można się dostać tylko drogą asfaltową z zachodu.
Charakter "na uboczu" tego miejsca mi się podoba.
Powiązane wpisy
- 2014-04-28 - Nadwarciańskim szlakiem rowerowym z Oborników do Wronek
- 2016-04-04 - Na wschód od Sierakowskiego Parku Krajobrazowego
- 2017-05-14 - Z Nowego Tomyśla przez okolice Sierakowa do Wronek
- 2022-10-30 - Jesień rowerowa
- 2018-04-08 - Na północ do Chrzypska Wielkiego
- 2021-05-22 - Najlepsze co jest w Wielkopolsce
- 2019-09-07 - Kolejowa okolica Żagania
- 2020-05-08 - Setka w czasie zarazy