Jak się dostać do Międzychodu?

pociągiem już i jeszcze się nie da, a rowerem to trzeba trochę przejechać aby dostać się na powrotny pociąg

Aleksander Kwiatkowski, 2023-07-21 (piątek)

Tagi: Rower, Strona główna, Najlepsze
Miejscowości: Międzyrzecz, Przytoczna, Międzychód, Sieraków, Wronki
Województwa: Lubuskie, Wielkopolskie

Mapa

73 km | 6 h | 25 °C | Mapy: UMP | OSM | Mapy.cz | Google

Wstęp

Gdy pojawia się dziecko dużo się zmienia. I dla mnie największą zmianą i problemem to to, że nie mogę tyle jeździć rowerem ile bym chiał. Ten wyjazd przekładałem dwa razy a ostatecznie, nie jestem w pełni z niego zadowolony.

Dojeżdżając pociągiem do Międzyrzecza (111.7998046875 kB)
Dojeżdżając pociągiem do Międzyrzecza
OM System OM-1, Olympus 12-100mm f4, 29mm f4.5 1/500 s ISO200

A dla własnego zdrowia muszę co jakiś czas wybyć, poobcować z przyrodą i zmienić towarzystwo. Często "ja sam" to wystarczające towarzystwo dla mnie.

Szczegóły

Wieś Kalsko (1) (155.5771484375 kB)
Wieś Kalsko (1)
OM System OM-1, Olympus 12-100mm f4, 12mm f6.3 1/160 s ISO200

Bilet na pociąg do Skwierzyny miałem już znacznie wcześnie zarezerwowany. Kilka razy musiałem go wymienić gdyż z różnych powodów nie mogłem wtedy jechać.

Wieś Kalsko (2) (146.7587890625 kB)
Wieś Kalsko (2)
OM System OM-1, Olympus 12-100mm f4, 70mm f6.3 1/320 s ISO200

Ostatecznie się udało. Pogoda była nie za ciepła, nie za chłodna. I jeszcze miałem szanse zobaczyć zboża przed żniwami.

Letnie kolory zboża (119.146484375 kB)
Letnie kolory zboża
OM System OM-1, Olympus 12-100mm f4, 12mm f9.0 1/320 s ISO200

Postanowiłem wysiąść w Międzyrzeczu zamiast w Skwierzynie gdyż łatwiej mi z tej stacji jechać dalej na wschód w stronę Międzychodu.

Lekko wijąca się droga (237.2607421875 kB)
Lekko wijąca się droga
OM System OM-1, Olympus 12-100mm f4, 75mm f4.0 1/100 s ISO200

Pociąg ten ruszał dość późno gdyż około 10:40 jednak jechał bezpośrednio w odpowiednie miejsce. Przesiadka na szynobus w Zbąszynku to jednak nie jest zawsze łatwa rzecz - pociągi mogły by być tutaj znacznie lepiej skomunikowane.

Wieś Lubikowo (151.1181640625 kB)
Wieś Lubikowo
DJI Mini 3 Pro, 6mm f1.7 1/4000 s ISO120

Wagon "combo" w pociągu Intercity był stosunkowo dobry do przewodu rowerów.

Do Międzyrzecza dotarliśmy z opóźnieniem około 20 minut. Moja kamerka miała problem z kartą SD, która była zbyt wolna. Zmieniłem w trasie na prawie taką samą - starszą kartę Samsung Evo 256GB, i wszystko zaczęło działać dobrze. Filmiki nie były już ucinane po około 15 sekundach.

Jezioro Lubikowskie (128.2841796875 kB)
Jezioro Lubikowskie
DJI Mini 3 Pro, 6mm f1.7 1/6000 s ISO110

Zauważyłem później, że problem ten można rozwiązać formatując kartę w kamerce. Dziwię się, że potrzebuje ona taką szybkość zapisu.

Droga do Przytoczny z góry (161.3994140625 kB)
Droga do Przytoczny z góry
DJI Mini 3 Pro, 6mm f1.7 1/2500 s ISO140

Najgorsze było wydostanie się z miasta. Było to piątkowe południe jednak ruch w mojej ocenie był trochę zbyt duży jak na takie miasto.

Droga do Przytoczny z dołu (123.3291015625 kB)
Droga do Przytoczny z dołu
OM System OM-1, Olympus 12-100mm f4, 12mm f8.0 1/250 s ISO200

Musiałem wyjechać na północny-wschód w stronę Kalska. To była zdecydowanie droga dojazdowa do Międzyrzecza i trudno mi określić czy była nudna, czy ładna. Wiedziałem, że ciekawsze rzeczy zobaczę później.

Budynek stacji Goraj (138.76953125 kB)
Budynek stacji Goraj
OM System OM-1, Olympus 12-100mm f4, 50mm f6.3 1/250 s ISO200

Do Kalska chciałem dojechać kiedyś ale piaszczyste drogi mnie przekonały abym się wycofał.

Zboża przed żniwami to najlepsze co jest w lipcu (115.33203125 kB)
Zboża przed żniwami to najlepsze co jest w lipcu
OM System OM-1, Olympus 12-100mm f4, 12mm f8.0 1/250 s ISO200

Kierowałem się dalej do Lubikowa. Tutaj już było znacznie spokojniej. Myślałem, że krajobraz będzie ciekawszy w wyniku bliskości jeziora.

Droga Goraj-Strychy - najlepszy fragment tej wycieczki (154.6826171875 kB)
Droga Goraj-Strychy - najlepszy fragment tej wycieczki
OM System OM-1, Olympus 12-100mm f4, 100mm f4.0 1/125 s ISO200

Lubikowo było pierwszą miejscowością, gdzie poczułem istotę jeżdżenia rowerem - aby być w miejscach trochę odległych od "standardowej" cywilizacji.

Jezioro Winnogórskie obok Międzychodu (z dołu) (147.70703125 kB)
Jezioro Winnogórskie obok Międzychodu (z dołu)
OM System OM-1, Olympus 12-100mm f4, 12mm f7.1 1/200 s ISO200

Odpaliłem na chwilę drona. Jak się okazało później była to najdłuższa przerwa na drona tego dnia. Z góry okolica była jeszcze bardziej obiecująca.

Jadąc do Międzychodu (155.8095703125 kB)
Jadąc do Międzychodu
DJI Mini 3 Pro, 6mm f1.7 1/3200 s ISO110

Patrząc na mapę przypomniały mi się okolice Pszczewa, który jest 9km w linii prostej na południowy-wschód. Chciałem przejechać tam podczas podobnej pory roku aby zrobić zdjęcia pofalowanych pól lecz znowu mi się to nie udało.

Jezioro Winnogórskie obok Międzychodu (z góry) (150.828125 kB)
Jezioro Winnogórskie obok Międzychodu (z góry)
DJI Mini 3 Pro, 6mm f1.7 1/4000 s ISO110

Tak samo nie udało mi się odwiedzić pofalowanych terenów, które zwiedzałem w maju 2022.

Droga gruntowa niedaleko Międzychodu (212.7822265625 kB)
Droga gruntowa niedaleko Międzychodu
DJI Mini 3 Pro, 6mm f1.7 1/1250 s ISO100

Może kiedyś zreaktywują połączenie z Międzyrzecza do Międzychodu i będzie można dostać się tutaj pociągiem.

Jakiś zapomniany budynek w Muchocinie (132.8203125 kB)
Jakiś zapomniany budynek w Muchocinie
OM System OM-1, Olympus 12-100mm f4, 29mm f7.1 1/200 s ISO200

Kolejną miejscowością na mojej liście było Goraj. Będąc kiedyś w Sierakowie chciałem podjechać maksymalnie na zachód jednak udało mi się dostać tylko do Strychów i dlatego chciałem "dokończyć" tą trasę.

Wyjazd z Muchocinu (206.8779296875 kB)
Wyjazd z Muchocinu
OM System OM-1, Olympus 12-100mm f4, 12mm f4.5 1/80 s ISO200

I tak 5km odcinek po drodze gruntowej między Gorajem a Strychami był najważniejszym fragmentem dzisiejszej wycieczki. Chciałem przejechać drogą między polami i to mi się teraz udało. Oczywiście gdy piszę ten wpis po powrocie to już mam niedosyt.

Kot w Międzychodzie (98.349609375 kB)
Kot w Międzychodzie
OM System OM-1, Olympus 12-100mm f4, 100mm f4.0 1/200 s ISO500

Pomimo szerokich opon zjazd po kamieniach nie jest przyjemny. Rower górski byłby znacznie bardziej komfortowy.

Przeprawa promowa w Nowym Zatomiu (z góry) (166.52734375 kB)
Przeprawa promowa w Nowym Zatomiu (z góry)
DJI Mini 3 Pro, 6mm f1.7 1/1250 s ISO200

Mogłem jechać bezpośrednio do Międzychodu jednak wolałem powtórzyć przejazd przez Muchocin gdyż pamiętam o ciekawym ukształtowaniu terenu tam.

Zbliżające się chmury (z góry) (151.0390625 kB)
Zbliżające się chmury (z góry)
DJI Mini 3 Pro, 6mm f1.7 1/2000 s ISO200

Dojeżdżając do Międzychodu zacząłem robić się głodny. Miałem jeszcze dwie kanapki ale wolałbym skorzystać z okazji i zjeść coś ciepłego. Dotarłem do pierogarni którą zauważyłem jadąc drogą. Była to stosunkowo dobra opcja chociaż może lepiej byłoby zjeść coś bardziej konkretnego niż pierogi z serem i jagodami.

Zbliżające się chmury (z dołu) (131.6669921875 kB)
Zbliżające się chmury (z dołu)
OM System OM-1, Olympus 12-100mm f4, 31mm f7.1 1/200 s ISO200

Początkowo chciałem jechać przez Sieraków i Chrzypsko Wielkie jednak mapa burzowa i moje opóźnienie przekonały mnie do optymalizacji trasy. Nie chciałem zmoknąć i nie chciałem spóźnić się na pociąg o 19-tej.

Puszcza Notecka (146.0849609375 kB)
Puszcza Notecka
DJI Mini 3 Pro, 6mm f1.7 1/2000 s ISO150

To nie był ostatni pociąg jednak nie chciałem wracać zbyt późno. Mogłem bardziej wykorzystać ten dzień jednak jak się później okazało - moja kondycja nie była idealna.

Zastanawiałem się jak optymalizować trasę. Fajnie by było podjechać na północ i przejechać drogą 198 przez "zapomniane wioski". Widokowo mogło to by nie być wyjątkowe ale te miejscowości na pewno mają swój klimat i raczej trudno mi przewidywać kiedy następnym razem tutaj zawitam.

Przeprawa promowa w Nowym Zatomiu (z dołu) (156.658203125 kB)
Przeprawa promowa w Nowym Zatomiu (z dołu)
OM System OM-1, Olympus 12-100mm f4, 35mm f5.6 1/125 s ISO200

Dowiedziałem się o przeprawie promowej, że jest ona czynna. Pomyślałem, że to może mi pozwolić efektywnie dostać się do Sierakowa a następnie mógłbym sprawnie dojechać do stacji kolejowej i wrócić do Poznania.

Wjazd do Chorzępewa (128.7509765625 kB)
Wjazd do Chorzępewa
OM System OM-1, Olympus 12-100mm f4, 28mm f6.3 1/160 s ISO200

Przeprawa promowa ma swój rozkład ale jak nie widać samochodu to jest zaparkowana na północnym brzegu. Po chwili pracownik zawołał mnie czy chce się przeprawić.

Będąc na drugim brzegu chmury na zachodzie były już bardzo widoczne. Po prostu nie mogło później nie padać.

Domy w Chorzępewie (144.3388671875 kB)
Domy w Chorzępewie
OM System OM-1, Olympus 12-100mm f4, 100mm f4.5 1/250 s ISO200

Ja sobie teraz spokojnie, ale sprawnie, jechałem do Sierakowa i obserwowałem jak moje siły się zmniejszają. Z chęcią bym zrzucił to na brak solidnego obiadu albo tempo, ale gdy nie ma się czasu na jazdę rowerem to kondycja spada.

Gdy już się zbliżałem do Sierakowa chciałem sprawnie wracać na pociąg powrotny. Byłem zmęczony. Miałem mało wody a chmury mnie goniły. I to była słuszna decyzja chociaż coś lekkiego z wielką chęcią bym zjadł w centrum.

Droga powrotna w stronę Wronek (220.185546875 kB)
Droga powrotna w stronę Wronek
OM System OM-1, Olympus 12-100mm f4, 100mm f4.0 1/40 s ISO200

Kojarzyłem, że dojazd do Sierakowa nie powinien być zbyt ciężki więc bez stresu jechałem dalej. Byłem zmęczony. Na mapie nie widziałem żadnego sklepu. Zastanawiałem się co mi zostało z jedzenia. Szansa na znalezienie sklepu była zerowa.

Te 10km drogi asfaltowej nie było łatwe. Liczyłem każdy kilometr. Ruch był bardzo mały. Adekwatny do aktualnej godziny i klasy drogi.

Po 10 km jazdy musiałem opuścić drogę 150 i jechać bezpośrednio do Mokrza. Zostało mi 8km. Tutaj droga stała się jeszcze trudniejsza i "ciekawsza".

Jezioro Chojno (1) (137.0009765625 kB)
Jezioro Chojno (1)
OM System OM-1, Olympus 12-100mm f4, 12mm f5.0 1/100 s ISO200

Oprócz pojedynczych rowerzystów nikt tutaj nie jechał. To było bardzo ciekawe bo ci rowerzyści z jednej strony pasowali na osoby wracające do domu, z drugiej strony nie pasowali do pustej, zapomnianej drogi.

Nie jechał żaden samochód. Było to trochę dziwne, nieswoje. Troche silniej to czułem jadąc samochodem w pobliżu granicy z Rosją. Tutaj ruch również był zerowy jednak wiedziałem, że jestem bliżej "cywilizacji" jaką jest stacja kolejowa.

Jezioro Chojno (2) (101.857421875 kB)
Jezioro Chojno (2)
OM System OM-1, Olympus 12-100mm f4, 12mm f7.1 1/200 s ISO200

Droga była ciężka. Asfaltem to było kiedyś. Musiałem szukać najlepszej ścieżki aby nie męczyć nadgarstków drganiami.

Znaki o "zamkniętym przejeździe kolejowym" również dodawały niepewności. Co tam będzie? Będę musiał przejść na dziko? Mając rower jestem w stanie to zrobić. Mogę również jakąś polną drogą przejechać do legalnego przejścia.

Ktoś zabrał drzewa z puszczy (135.150390625 kB)
Ktoś zabrał drzewa z puszczy
OM System OM-1, Olympus 12-100mm f4, 12mm f5.0 1/100 s ISO200

Przejazd przez tory na szczęście był lepszy niż myślałem. Gdy dotarłem do Mokrza deszcz zaczął delikatnie padać. Cieszyłem się z decyzji o wcześniejszym powrocie. Byłem bardzo zmęczony. Delikatnie dopiłem resztki wody i czekałem na wcześniejszy pociąg.

Wolałem wracać EZT ze Szczecina niż szynobusem z Gorzowa. Ten pierwszy ma więcej miejsca, jest szybszy, rzadziej się psuje i klimatyzacja działa lepiej.

Wracając zastanawiałem się co się stało z moją kondycją. Chciałbym przejechać 100km ale pomimo lepszego roweru mam teraz z tym problem.

Chyba muszę znaleźć trochę czasu aby jeździć po "wartostradzie" i ćwiczyć nogi. A na następną wycieczkę przygotować znacznie więcej czasu. W końcu 73km przez trzy i pół godziny jeżdżenia to nie jest zły wynik.

A do tego miałem tylko dwie godziny przerwy na drona, jedzenie i standardowe przerwy.


Powiązane wpisy

Wpis ukończono dnia 2023-10-16, czyli 87 dni później.