Tagi: Rower, Góry, Strona główna
Miejscowości: Uście Gorlickie
Województwa: Małopolskie
Krainy: Beskid Niski
Mapa
12 km | 2 h | Mapy: UMP | OSM | Mapy.cz | GoogleWstęp
Pogoda się popsuła podczas drugiego dnia wyjazdu w Beskid Niski. Nie przeszkodziło to nam w wyjściu i przejechaniu chociaż krótkiej trasy.
Szczegóły
Rano podjechaliśmy do Wysowej Zdrój zobaczyć park zdrojowy. Przed powrotem udaliśmy się do restauracji Gościnna Chata. Jest w niej do wyboru wiele regionalnych dań i w przypadku większości z nich trzeba zapytać się kelnera co to właściwie jest. Osobiście polecam to miejsce.

Pentax K-S2, 15mm f4.5 1/60 s ISO100
Po powrocie deszcz przestawał padać tylko chwilami. Nudziło się nam i ruszyliśmy aby chociaż na chwilę się przejechać i coś nowego zobaczyć.
Jadąc po kałużach na drodze asfaltowej już trochę żałowałem tej decyzji. Woda z kół roweru uderzała w plecy i nogi.
Postanowiliśmy zrobić dokładnie identyczną trasę jak ostatniego dnia wyjazdu w 2012 roku.

Pentax K-S2, 15mm f6.3 1/100 s ISO100
Podjechaliśmy na północ do centrum Hańczowej i skręciliśmy szlakiem w lewo. Teraz zamiast drogi szutrowej z białych kamienii jest tu droga asfaltowa.

Pentax K-S2, 15mm f7.1 1/50 s ISO320
Później jechaliśmy mokrą drogą gruntową. Ignorowałem latające błoto wyrzucane przez koła roweru. Może któreś ze zdjęć albo filmik przedstawi to co widzieliśmy. Ja sam niewiele napiszę. Z powodu pogody niewiele zapamiętałem, a że już raz tutaj byłem dlatego nie chce mi się powtarzać.

Pentax K-S2, 15mm f6.3 1/50 s ISO200
Gdy dojechaliśmy do polany w Hucie Wysowskiej założyłem kamerkę aby chociaż nagrać zjazd do Wysowej.
W pewnym momencie zauważyłem, że dzięki prędkości zjazdu, woda sama spływa z obudowy kamerki i nie musiałem się martwić z jej wycieraniem.

Pentax K-S2, 15mm f6.3 1/50 s ISO160
Podczas zjazdu musiałem uważać na mokrą ziemię leżącą na asfalcie i nie zawsze byłem pewien bezpieczeństwa zakrętów.
Do bazy wróciliśmy mokrzy nie wiedząc jak będziemy mogli wysuszyć swoje ubrania, a następnego dnia czekała na nas zmiana bazy.
Powiązane wpisy
- 2012-04-29 - Regietów i powrót przez Kozie Żebro
- 2012-04-30 - Wyżynami od Hańczowej do Łosie
- 2012-05-01 - Drobne spacery w Beskidzie Niskim
- 2012-05-03 - Krótka trasa przez Ropki
- 2016-05-27 - Pętla do Klimkówki i jednocześnie moja 'naj' trasa
- 2017-07-24 - Ciepły, wilgotny dzień i dojazd z Grybowa do Hańczowej
- 2017-07-26 - Z Hańczowej do Krempnej
Wpis ukończono dnia 2017-11-11, czyli 109 dni później.