Tagi: Strona główna, Rower, Z sakwami, Najlepsze
Miejscowości: Bierzwnik, Choszczno, Drawno, Kalisz Pomorski, Drawsko Pomorskie, Mirosławiec, Złocieniec, Ostrowice
Województwa: Zachodnio-pomorskie
Krainy: Drawski Park Krajobrazy
Mapa
110 km | 10 h | Mapy: UMP | OSM | Mapy.cz | GoogleWstęp
Chciałem spróbować przejechać dłuższy dystans samemu z sakwami. Miało to być etapem zrozumienia własnego "że się da", jak również, że da się samemu zrobić również dłuższe trasy.
Początkowo planowałem jechać do Kołobrzegu, jednak wracanie 5h pociągiem mi się nie uśmiechało, a tereny Drawskiego Parku Krajobrazowego były warte do zobaczenia samemu.
Szczegóły
Pakowałem się dzień wcześniej. Ustawiłem budzik na 4:45 i poszedłem spać trochę po 22. Rano dokończyłem pakowanie, zrobiłem kanapki i ruszyłem na dworzeć, na pociag o 6:14. Zauważyłem w nim, że coraz więcej ludzi jeździ pociągiem z rowerem w stronę Świnoujścia.
Chyba dokładnie o 8:00 wysiadłem z pociągu i zaczęła się moja trasa we wsi Rębusz. Sam nie zauważyłem, w którym miejscu już się ta wioska skończyła.
Po drodze minąłem jezioro Kosino i dojechałem do wsi Pławno. Co ciekawe, tam chyba każda wioska ma swoją kolonię. Co chwilę widziałem znak dojazdu do jakieś kolonii.
Wyjeżdzając z Pławna zauważyłem pierwsze oznaki tego, że teren nie będzie absolutnie płaski. Z jednej strony to była to dobra informacja, z drugiej strony nigdy nie jeździłem z sakwami po pagórkach.
Przejechałem przez Zieleniewo w kierunku Brzezin. Trochę jechałem przez las, więc była przerwa od widoków. Na pocieszenie w lesie jest trochę lepsze powietrze.
Następnie skierowałem się drogą polną w kierunku Drawna. Po drodzę minąłem szyny niedziałającej już linii kolejowej. Jakoś ostatnio jest modna zamiana mało popularnych linii kolejowych na szlaki rowerowe i tutaj również w planach jest zrobienie szlaku rowerowego. Według mnie jest to i dobre i złe.
Przejechałem przez Drawno i kierowałem się w stronę Kalisza Pomorskiego przez Dębsko. Przed Dębskiem miałem okazję zobaczyć bardzo ładne polany, lekko pofałdowane. Na początku wsi gęsi wskoczyły na drogę jak przejeżdzałem. Chyba musi tam być naprawdę mały ruch.
Chciałem jakoś inaczej dostać się do Kalisza Pomorskiego niż główną drogą. Wyjechałem drogą polną, która przez kilkadziesiąt metrów była idealnym szlakiem dla mnie. Wokół pola, dobrze ubita, jednak później pojawiło się więcej piasku. Dojechałem ostatecznie przez las i tym razem przejechałem przez tory, które są jeszcze używane. Przejeżdza tam szynobus z Piły do Szczecina.
Z Kalisza Pomorskiego wyruszyłem w kierunku Wierzchowa Pomorskiego. Przez ten dłuższy czas niewiele rzeczy się odznaczało, jednak tereny były według mnie ładne. Jednym z ciekawszych fragmentów to wyraźne zafałdowanie terenu między Pepłówkiem a Starą Studnicą. Widać to pod koniec filmiku.
Drugim to solidny zjazd za Starą Studnicą w stronę doliny rzeki Studzienica przedstawiony na filmiku poniżej.
Następnie przejechałem przez Osiek Drawski, w którym zdziwiło mnie to, że fragment drogi w centrum jest brukowany. Zrobiłem sobie kilkunastuminutową przerwę we wiacie przystanku autobusowego na wzgórzu obok wsi. Trochę pagórków po drodzę i wjechałem do Złocieńca.
Kierowałem się do miejscowości Cieszyno. Zdziwiłem się, że jezioro jest tak blisko, i że jest całkiem solidna plaża tam. Zostawiłem sakwy i pojechałem pokręcić się po okolicy. Miałem 88km na liczniku i chciałem pobić mój dotychczasowy rekord - 95km.
Pojechałem jakimś szlakiem rowerowym obok jeziora Siecino. Okazało się, że są to moje ulubione tereny, tylko przydałyby się większe pagórki. Jechałem bez sakw, więc było fajniej i dynamiczniej. Dojechałem przez Chlebowo do Stare Worowo, gdzie był otwarty sklep. Drugi najbliższy jest w Cieszyno. Następnie wróciłem szlakiem rowerowym utworzonym po rozebraniu torów.
Dzień zakończyłem mając 103km, nie licząc 8km dojazdu do PKP w Poznaniu. Całkiem dobrze jak na sakwy i małe pagórki.
Ostatnią godzinę dnia spędziłem leżąc na plaży i czekając na zachód słońca. Gdybym miał statyw mógłbym lepsze zdjęcia zrobić.
Powiązane wpisy
- 2019-06-20 - Parowozem przez Piłe do Stargardu
- 2022-05-02 - Południowe okolice Stargardu
- 2022-05-01 - Szybko do Dobiegniewa
- 2022-04-29 - Spokój i pagórki
- 2017-08-14 - Z Piły do Złocieńca
- 2022-05-03 - Opuszczenie majówki (jazda do Choszczna)
- 2022-04-30 - Kocie łby i piaski
- 2020-11-03 - Jesień w okolicach Dobiegniewa