Tagi: Rower, Strona główna
Miejscowości: Choszczno, Bierzwnik
Województwa: Zachodnio-pomorskie
Mapa
28 km | 5 h | 16 °C | Mapy: UMP | OSM | Mapy.cz | GoogleWstęp
Tego dnia pogoda nie była tak dobra jak dzień wcześniej. Zaplanowałem znacznie spokojniejszą i krótszą trasę. Jednak jak się okazało później - piaski spowodowały że nie była taka łatwa ta trasa.
Szczegóły
Musieliśmy podjechać do Korytkowa. Będąc w pobliżu odwiedziliśmy sklep po zapasy. Wczesna pora nie przeszkadzała aby to miejsce było już patronem lokalnej aktywności alkoholowych. Jest to taki wiejski folklor - nie chce aby sklep był odbierany tutaj negatywnie.
Niestety ten wyjazd z Korytkowa w stronę do Golczy nie był zbyt przyjemny. Droga była złożona z kocich łbów a nie było innych opcji.
W Gołczy podjechaliśmy do miejsca połączenia zbiorników wodnych sądząc, że powinno być ono interesujące. Niestety nie było.
Następnym celem było Zieleniewo. Szukaliśmy jakiegoś fajnego jeziora aby zrobić dłuższą przerwę. Niestety droga dalsza była głównie piaskowa co trochę zmniejszyło nasze zasoby sił.
Jazda przez las też jest dość nudna. A im więcej widzi się wyciętych drzew tym staje się ona trochę smutniejsza.
Ucieszyłem się jak zbliżaliśmy się do kolejnej miejscowości. Okazało się, że w centrum wsi jest mecz albo jakieś inne wydarzenie i zebrało się bardzo dużo ludzi. Sklep, który miał być w centrum, był zamknięty. Jechaliśmy w takim razie dalej.
Szukając fajnego miejsca nad jeziorem zatrzymaliśmy się na chwilę na południu Zieleniewa. Nie było tam nic, ani pomostu, ani ławek, więc jak zjedliśmy ruszaliśmy w drogę powrotną.
Sama miejscowość mi się podobała. Klimat przypomniał mi moją pierwszą samotną wycieczkę z sakwami. Dlaczego? Dopiero jak zobaczyłem na mapie to zrozumiałem - ja tutaj już byłem!
Miałem jeszcze jeden pomysł aby wycisnąć coś z tego dnia. Wróciliśmy przez wieś i kierowaliśmy się na północ do Kołek.
Zeszliśmy do Jeziorka Kołki i okazało się, że pomost jest zajęty przez jakąś rodzinę. To było trochę demotywujące, że nie mogliśmy znaleźć spokojnego miejsca aby usiąść i dojeść.
Jechaliśmy dalej na północ do Kołek. Sama miejscowość mi się bardzo podobała. Pojawiło się dużo myśli gdzie możnaby kiedyś dalej pojechać.
Pojechaliśmy na zachód i kierowaliśmy się znowu do Golczy mając już określony cel - powrót do noclegu. Planowaliśmy być wcześniej i zrobić grila.
I tak zrobiliśmy. Delektowaliśmy się spokojem tego miejsca. Rzadko jaki samochód przejeżdża tutaj.
Powiązane wpisy
- 2015-08-22 - Z Rębusza do Cieszyno
- 2019-06-20 - Parowozem przez Piłe do Stargardu
- 2022-05-02 - Południowe okolice Stargardu
- 2022-05-03 - Opuszczenie majówki (jazda do Choszczna)
- 2022-04-29 - Spokój i pagórki
- 2022-05-01 - Szybko do Dobiegniewa
Wpis ukończono dnia 2024-10-12, czyli 896 dni później.