Tagi: Zdjęcia, Pieszo, Strona główna
Miejscowości: Hel
Województwa: Pomorskie
Mapa
0 km | 0 h | Mapy: UMP | OSM | Mapy.cz | GoogleWstęp
Za bardzo nie miałem pomysłu gdzie teraz pojechać oprócz jednego - pojechać na Hel. Jest on najbardziej wysuniętym punktem. Tam bym mógł najwyraźniej zobaczyć efekty silnego wiatru, jak również mógłbym zobaczyć foki w fokarium.
Szczegóły
Nie uśmiechał mi się fakt przeznaczenia dwóch godzin na jazdę w jedną stronę, aby tam się dostać, tylko że naprawdę nie miałem lepszych pomysłów.

Olympus M1m2, Olympus 12-100mm f4, 31mm f6.3 1/1250 s ISO200
Chciałem nagrać filmiki fokom i zobaczyć wysokie fale.
Ruszyłem nad zatokę. Byłem tu ostatni raz w lutym więc wiedziałem już gdzie iść.
Ptaki miały problemy z lataniem przy tak silnym wietrze.

Olympus M1m2, Olympus 12-100mm f4, 100mm f6.3 1/640 s ISO200
Wiedziałem, że foki będą karmione o 14-tej i mając trochę czasu ruszyłem w stronę cypla. Tam wiatr powinien być najbardziej dotkliwy, jak również powinienem mieć najlepszy widok na fale.

Olympus M1m2, Olympus 12-100mm f4, 100mm f7.1 1/400 s ISO200
Nie zobaczyłem uderzających fal o falochrony. Nie widziałem jak rozbita woda leci kilka metrów w górę.

Olympus M1m2, Olympus 12-100mm f4, 100mm f5.6 1/2000 s ISO200
Wiatr dość szybko przykrywał ślady, które zostawiłem na piasku.

Olympus M1m2, Olympus 12-100mm f4, 12mm f5.6 1/1250 s ISO200
Bardzo mi się podobała trawa (a jak to jakiś specjalny gatunek a ja się teraz ośmieszam?) na wydmach.

Olympus M1m2, Olympus 12-100mm f4, 12mm f5.6 1/1250 s ISO200
Widać poniżej, że morze nie jest spokojne, jednak to nie są jeszcze takie fale, jakie chciałbym zobaczyć.

Olympus M1m2, Olympus 75-300mm, 300mm f6.7 1/400 s ISO200
Zbliżała się godzina 14-ta i ruszyłem do fokarium.

Olympus M1m2, Olympus 75-300mm, 75mm f5.0 1/160 s ISO500
Ptaki zaczęły polować na ryby, które dostały foki. Silny wiatr spowodował, że unosiły się one w powietrzu prawie nieruchomo.

Olympus M1m2, Olympus 75-300mm, 140mm f8.0 1/640 s ISO500
Oczekując zachodu słońca poszedłem coś zjeść. Ostatecznie się delikatnie spóźniłem na ten zachód.

Olympus M1m2, Olympus 12-100mm f4, 61mm f6.3 1/50 s ISO200
Poczekałem chwilę w oszklonym pawilonie. Miałem tam widok na zatokę i obserwowałem, czy warto by było jeszcze jakieś zdjęcie zrobić. Wolałem tutaj poczekać niż na przystanku kolejowym.
Nie wziąłem statywu bo wiedziałem, że będzie on teraz mało przydatny.
Spokojnie wracałem pociągiem. Przez ten wiatr trochę zmarzłem i było mi zimno. Zastanawiałem się, czy wracać do noclegu, czy jeszcze udać się do Gdańska.
Powiązane wpisy
- 2021-06-30 - Hel na spokojnie
- 2021-06-29 - Zachód w Juracie
- 2020-02-05 - Jastarnia, wschód słońca, ptaki i foki
- 2018-02-03 - Fokarium na Helu
Wpis ukończono dnia 2019-02-07, czyli 70 dni później.