Tagi: Pieszo, Strona główna
Miejscowości: Hel
Województwa: Pomorskie
Mapa
11 km | 7 h | Mapy: UMP | OSM | Mapy.cz | GoogleWstęp
Pomysł wyjazdu pojawił się wcześniej i szczerze mówiąc, chyba wolałbym pojechać miesiąc albo dwa wcześniej. Wtedy ceny noclegów są niższe i jest mniej ludzi.
Szczegóły
Istotną informacją jest to, że ja nie brałem urlopu. Planowałem po śniadaniu pracować i popołudniami "zwiedzać". Już samo bycie w innym miejscu miało trochę mi psychicznie pomóc abym odpoczął od miasta.
2021-06-28
Po zjedzeniu obiadu późnym popołudniem poszedłem na plażę aby poćwiczyć robienie zdjęć ptakom
Raczej nie powiem w których miejscach jadłem, ani czy później próbowałem lodów gdzieś indziej ale znając mnie, to jest bardzo możliwe.
To był bardzo spokojny wyjazd. Już samo patrzenie na ptaki i zachodzące słońce mnie uspokajało. Chociaż wszystko jest lepsze od ciasnego osiedla.
Wieczorem nie było tak dużych tłumów.
2021-06-29
Następnego dnia udało się nam dostać do Fokarium. O tyle w zimie to nigdy nie miałem z tym problemu i zdecydowanie polecam być właśnie w zimie 1, 2 i 3.
W zimie nie masz problemu, że jakieś dziecko akurat wejdzie ci przed aparat jak robisz zdjęcie. Nie musisz ustawiać się w kolejce albo nie dowiesz się, że więcej ludzi nie wejdzie już do środka.
Wieczorem podjechaliśmy do Juraty.
2021-06-30
Tego dnia pogoda nie była tak słoneczna. Również poszedłem na plażę aby robić zdjęcia ptakom.
Najbardziej mi się podobało jak ptaki próbowały nurkować aby złapać pokarm. Tylko nie pamiętam czy to był kawałek chleba czy mała rybka.
Pojawiały się chmury. Codziennie sprawdzałem prognozę pogody i wiedziałem, że wieczorem może padać. Widziałem na mapie radarowej jak przesuwają się chmury deszczowe.
Zakończyłem robić zdjęcia mewom. Gdy przestałem widzieć drugą stronę zatoki to wiedziałem, że opady deszczu są istotne i już są dość blisko.
Poszliśmy zrobić jeszcze kilka zdjęć i szukać miejsca do przeczekania deszczu.
I tak znowu poszliśmy jeść. Mieliśmy bardzo dobrą wymówkę bo gdybyśmy wrócili do noclegu to deszcz by na pewno nas złapał.
Wróciliśmy do noclegu chwilę odpocząć.
Gdy pogoda się uspokoiła jeszcze na chwilę ruszyliśmy na plażę. Następnego dnia wracaliśmy dlatego chciałem jeszcze wykorzystać coś z wyjazdu.
2021-07-01: powrót
Tego dnia akurat pogoda była idealna. Było słonecznie a na niebie były delikatne chmury.
Zobaczyłem trzech rowerzystów z sakwami na plaży. Prawdopodobnie ich celem właśnie było dojechanie na Hel. Też bym chciał pojechać na jakąś dłuższą wycieczkę rowerową z odpowiednim celem. Chociaż wolałbym wybrać coś innego niż właśnie Hel.
Powiązane wpisy
- 2018-02-03 - Fokarium na Helu
- 2018-11-29 - Wietrzny Hel
- 2020-02-05 - Jastarnia, wschód słońca, ptaki i foki
- 2021-06-29 - Zachód w Juracie
Wpis ukończono dnia 2024-11-11, czyli 1230 dni później.