Tagi: Strona główna, Pieszo
Miejscowości: Pobiedziska
Województwa: Wielkopolskie
Mapa
7 km | 2 h | Mapy: UMP | OSM | Mapy.cz | GoogleWstęp
Czerwiec był stosunkowo ciepłym miesiącem. Nie mogłem jeździć rowerem na dłuższe wypady z powodu większej ilości pracy ale chciałem być w miarę często blisko przyrody. Częściej zabierałem aparat i ruszałem robić zdjęcia.
Jednym z takich pobliskich miejsc, które wybrałem na taką wycieczkę pieszo-fotograficzną była okolica Promna-Stacji. Jest tam Rezerwat Dębiniec który chciałem zobaczyć ponownie.
Szczegóły
Dotarliśmy stosunkowo późno bo o godzinie 17-tej. Było ciepło i wilgotno. Burza wisiała w powietrzu.
Będąc w terenie z naturą nie można być pewnym niczego. Chciałem zrobić kilka zdjęć Sony A7R z Sony 85/1.8 oraz potestować nowy plecak fotograficzny. Nic nie wskazywało na to, że głównym bohaterem tego wypadu będą motyle.
Większość ich siedziała na niebieskich kwiatkach. Nie trudne było zrobić zdjęcie na którym było ich kilka.
Sam się nie znam na gatunkach, jednak postanowiłem doczytać i dowiedziałęm się, że jest to Dostojka latonia.
Chcieliśmy obkrążyć Jezioro Dębiniec dlatego nie spędzałem dużo czasu z motylami. Musiałbym przemyśleć co zrobić aby zdjęcia te mogły być ciekawsze.
Pomimo tego, że burza wisiała w powietrzu i powietrze było wilgotne, to gleba była bardzo sucha. Szliśmy po drodze pokrytej piaskiem.
Zeszliśmy w dół do mostu nad rzeką Cybina. Jak to zwykle w okolicy rzek, gdzie woda problemem nie jest, roślinność tutaj była znacznie bardziej bujna.
Wróciliśmy do wsi Promienko aby obkrążyć jezioro i wrócić na stację kolejową.
Wypiłem wodę którą miałem. Gdyby w okolicy był sklep to na pewno bym go odwiedził. Dowiedzieliśmy się, że najbliższy jest daleko poza naszą planowaną trasę.
Brak wody nie był krytyczny, wiedziałem że dotrwam do powrotu. Wkroczyliśmy w las.
Wolałbym kiedyś mieszkać blisko lasu, jednak patrząc na niektóre domy tutaj to aż tak blisko bym nie chciał. Wolałbym mieć odpowiedni dostęp światła a las w odległości 1-2 kilometrów.
Powiązane wpisy
- 2013-08-24 - Przez Puszczę Zielonkę do Biskupic
- 2013-09-08 - 95km rowerem ‑ Z Biskupic do Łąkiego
- 2023-10-18 - Mgiełki w Pobiedziskach
- 2023-07-07 - Przed falą upałów
- 2023-04-30 - Jak to z tą wiosną jest?
- 2022-11-19 - Atak zimy
- 2022-03-13 - Rowerowe rozpoczęcie sezonu
- 2021-11-07 - Szara końcówka jesieni
Wpis ukończono dnia 2020-02-12, czyli 242 dni później.