
1. Przed falą upałów
nadchodziła tygodniowa fala upałów i dlatego chciałem wziąć dzień urlopu na jednodniową jazdę rowerem

2. Szukając pofalowanych pól
stosunkowo krótki popołudniowy przejazd w północno-wschodnich okolicach Poznania aby zobaczyć jaki jest aktualnie kolor zbóż na polach

4. Pociągiem z Wągrowca do Gniezna
jedna z trochę zapomnianych linii kolejowych na wschód od Wągrowca

5. Koniec lenistwa
czyli przejazd przez Puszczę Zielonkę jako oficjalne rozpoczęcie sezonu rowerowego

7. Pomiędzy Promnem a Kiszkowem
czyli pierwsza burza, mocny deszcz i grad, ślimaki, zielone pola i kwitnący rzepak
