Tagi: Rower, Strona główna
Miejscowości: Sieraków
Województwa: Wielkopolskie
Mapa
19 km | 4 h | 20 °C | Mapy: UMP | OSM | Mapy.cz | GoogleWstęp
Mając jeszcze kilka godzin postanowiliśmy zwiedzić nieznane okolice Sierakowa.
Szczegóły
Ruszyliśmy do centrum Sierakowa na obiad. Po około godzinnej przerwie kierowaliśmy się rowerami na zachód.
Mój plan nie był ustalony. Chciałem dostać się do Kobylarni a następnie przejechać na północ wzdłuż Jeziora Mnisze, obok którego jest rezerwat.
Zaciekawił mnie żółty szlak pieszy położony wzdłuż Warty. Postanowiłem, że warto by było go sprawdzić gdyż może być on ciekawą opcją ze względu na bliskość tej rzeki.
Jak to bywa ze szlakami pieszymi ten też był trochę bardziej terenowy i kręty. Spodobał mi się bardzo mały most za którym było dość strome podejście. Było na tyle strome że wolałem prowadzić rower.
Dotarliśmy do Marianowa. Okazało się tam, że żółty szlak pieszy na mapie przebiega przez teren chwilowo zamknięty (ochrona przyrody). Nie chciałem jechać do drogi asfaltowej aby omijać ciekawą część terenową.
Po dość skomplikowanej trasie opuściliśmy las i wyjechaliśmy na polanę. Nie wiem czy to było dobre posunięcie gdyż dalsza trasa była jeszcze mniej oczywista. Dotarliśmy w miejsce (na wspomnianą polanę) gdzie szlak nie był wydeptany i szukaliśmy odpowiedniej drogi.
Ucieszyłem się gdy znaleźliśmy przejście przez małą rzekę. Teraz musieliśmy dotrzeć do drogi 198 i jechać do Kobylarni. W okolicy tej miejscowości teren powinien być ciekawszy (przynajmniej patrząc na mapę).
Było już trochę późno i trochę się martwiłem dalszą trasą. Musieliśmy przejechać przez 3km w lesie a leśne ścieżki dość często zamieniają się w bardzo piaszczyste drogi. Nie chciałem abyśmy musieli walczyć i wracać po zmroku.
Na szczęście tylko wjazd do lasu był piaszczysty i dalej mogliśmy spokojnie jechać.
Sama jazda przez las nie była zbyt ciekawa. Raczej nie widziałem obniżenia terenu w kierunku do Jeziora Kłosowskiego. Może gdybym zszedł z roweru i przeszedł się to bym zobaczył ciekawsze ukształtowanie okolic jeziora jednak nie mieliśmy na to czasu.
Dotarliśmy do szerokiej drogi szutrowej. Co było dla mnie bardzo dobrą wiadomością. Wiedziałem, że powrót do bazy jest już znacznie łatwiejszy i raczej już nie powinny na nas czekać przygody.
Musieliśmy dotrzeć do drogi asfaltowej i już wtedy byśmy byli w mieście.
Dotarliśmy do mostu nad Wartą i na chwilę Podjechaliśmy na rynek aby dokupić zapasy na jutrzejszą trasę.
Popołudniowa trasa pokazała mi, że powinienem się jeszcze raz tutaj wybrać. Najlepiej rowerem MTB wtedy gdy pogoda będzie odpowiednia do jazdy po leśnych ścieżkach.
Powiązane wpisy
- 2016-07-16 - Najkrótszy dojazd do Sierakowa
- 2023-07-21 - Jak się dostać do Międzychodu?
- 2023-03-05 - Kraina (dużej ilości) jezior
- 2021-05-22 - Najlepsze co jest w Wielkopolsce
- 2020-05-22 - Dojazd do Sierakowa przez Puszczę Notecką
- 2020-05-23 - Kraina Stu Jezior
Wpis ukończono dnia 2021-02-04, czyli 258 dni później.