Tagi: Zdjęcia, Pieszo, Strona główna
Miejscowości: Janowice Wielkie, Mysłakowice, Jelenia Góra
Województwa: Dolnośląskie
Krainy: Rudawy Janowickie
Mapa
20 km | 7 h | Mapy: UMP | OSM | Mapy.cz | GoogleWstęp
Tuż po Sylwestrze przyszła zima do Polski. Oczekiwałem wtedy odpowiedniej pogoda na kolejny krótki fotograficzny wyjazd.
Szczegóły
Wysiadłem w Trzcińsku gdyż tam akurat zatrzymywał się pociąg Kamieńczyk. Jest on bardzo atrakcyjną ofertą - koszt poniżej 40zł, całkiem dobry komfort, można dojechać bezpośrednio aż do Szklarskiej Poręby.
Miałem mały spacerek przede mną do Wojanowa. Trasa odwrotna jak ostatniego dnia podczas jesiennej wizyty.
Ziemia była prawie całkowicie pokryta śniegiem tak na kilka centrymetrów. Była zima, ale wydaję mi się że poszukuję zimy totalnej, prawie bajkowej.
Zostawiłem niepotrzebne rzeczy w bazie i wyruszyłem do Łomnicy. Chciałem zobaczyć polecaną restaurację.
Poszukiwałem odpowiedniego miejsca na zdjęcia z zachodzącym Słońcem. Patrząc na mapę chciałem sprawdzić tereny między centrum Wojanowa a dworcem kolejowym, który jest 2km na północ.
Gdy minąłem stację kolejową widziałem kilka ciekawych punktów jednak ruszałem dalej. Miałem nadzieję na znalezienie czegoś ciekawszego dlatego nie chciałem wracać tą samą drogą.
Okazało się, że spóźniłem się około 10 minut na zachód Słońca. Gdy wkraczałem w odpowiednie miejsce Słońce już chowało się za Karkonoszami. Ponownie zrozumiałem o znaczeniu geografii i zastanawiałem się, gdzie pobliskie góry nie będą tak przeszkadzać.
Szedłem przez pola robiąc zdjęcia sarnom w oddali. Zwierzaki te są bardzo czujne i nawet 500mm ogniskowa Sigmy nie była dla nich wystarczająca.
Idąc na południe zrobiłem trochę zdjęć w "niebieskiej godzinie".
Dotarłem do drobi między Bobrowem a Wojanowem. Zobaczyłem na GPSie że do restauracji mam 2km pieszo. Nie byłem zadowolony gdyż czułem się już zmęczony.
Na miejsce dotarłem już dosyć późno.
Wracając porobiłem kilka nocnych zdjęć z których nawet jestem zadowolony.
Poszedłem spać z przeświadczeniem, że jutro jest ważny dzień. Z jednej strony będę musiał wstać rano ale będę miał okazję na zrobienie ponadprzeciętnych zdjęć.
Powiązane wpisy
- 2022-12-18 - Zdążyć przed końcem zimy
- 2011-12-31 - Zimowa Śnieżka
- 2012-08-11 - Z Janowic Wielkich do PTTK Szwajcarka
- 2012-08-12 - Kolorowe Jeziorka idąc z Marciszowa
- 2012-10-09 - Południowe Rudawy Janowickie oraz Skalnik
- 2012-10-10 - Z Leszczyńca na Skalny Stół
- 2021-01-17 - Szukając idealnego zachodu słońca
- 2021-01-16 - Prawdziwa zima
Wpis ukończono dnia 2017-01-16, czyli 6 dni później.