Wzdłuż Jezior Wroczyńskich i Jeziora Stęszewskiego

czyli dwa dni włóczenia się w okolicach Poznania

Aleksander Kwiatkowski, 2018-10-21 (niedziela)

Tagi: Pieszo, Strona główna
Miejscowości: Pobiedziska
Województwa: Wielkopolskie

Mapa

20 km | 9 h | Mapy: UMP | OSM | Mapy.cz | Google

Wstęp

Geneza tej wycieczki była dość dziwna. Nie mieliśmy czasu jechać gdzieś dalej, na rower temperatura była trochę niska. A chcieliśmy zobaczyć jesień gdzieś, gdzie jeszcze nie byliśmy.

Szczegóły

Jako nocleg wybraliśmy mało znane miejsce w północno-zachodniej okolicy Pobiedzisk. Wysiedliśmy na stacji Pobiedziska Letnisko gdyż droga do noclegu powinna być ciekawsza niż gdybyśmy mieli iść z centrum Pobiedzisk.

Stacja Pobiedziska Letnisko (132.125 kB)
Stacja Pobiedziska Letnisko
Olympus M1m2, Olympus 12-100mm f4, 13mm f6.3 1/160 s ISO200

Ruszyliśmy na północ w stronę jeziora. Jezioro to może nie mieć nazwy, a przynajmniej nie widziałem jej na mapach UMP i OSM.

Jezioro bez nazwy (74.1376953125 kB)
Jezioro bez nazwy
Olympus M1m2, Olympus 12-100mm f4, 25mm f8.0 1/250 s ISO200

Szliśmy ścieżką wzdłuż jeziora na wschód. W okolicy jest Gród Pobiedziska, który chyba w tym momencie był zamknięty.

Skrzyżowanie dróg gruntowych (149.9072265625 kB)
Skrzyżowanie dróg gruntowych
Olympus M1m2, Olympus 12-100mm f4, 12mm f6.3 1/160 s ISO200

Na skrzyżowaniu dróg gruntowych skręciliśmy w prawo. Musieliśmy dostać się do drogi asfaltowej.

Pola w okolicy Nadrożna (160.8369140625 kB)
Pola w okolicy Nadrożna
Olympus M1m2, Olympus 12-100mm f4, 61mm f4.0 1/640 s ISO200

Widok na takie spokojne, pozamiejskie tereny, zdecydowanie uspokajał. Chwilowo pojawiło się słońce, które dodało nasycenia zielonemu polu.

Kolejne jezioro (166.4384765625 kB)
Kolejne jezioro
Olympus M1m2, Olympus 12-100mm f4, 28mm f6.3 1/160 s ISO200

Mieliśmy mały problem aby dostać się do drogi asfaltowej. Mapa UMP nie była wystarczająco dokładna, a nie chciałem wchodzić na teren prywatny.

Droga ze Złotniczek (203.2353515625 kB)
Droga ze Złotniczek
Olympus M1m2, Olympus 12-100mm f4, 12mm f9.0 1/320 s ISO200

Powyższe zdjęcie i dwa poniższe były zrobione w tym samem miejscu - w okolicy Jeziora Jerzyńskiego idąc do Złotniczek.

Jezioro Jerzyńskie (170.931640625 kB)
Jezioro Jerzyńskie
Olympus M1m2, Olympus 12-100mm f4, 28mm f6.3 1/250 s ISO200

I jak widać przedstawione są trzy zupełnie różne kadry. Nie widać pomiędzy nimi żadnego powiązania.

Jesienny zakręt (228.5908203125 kB)
Jesienny zakręt
Olympus M1m2, Olympus 12-100mm f4, 12mm f6.3 1/160 s ISO200

W Złotniczkach widzieliśmy stary, opuszczony sklep spożywczy.

Opuszczony sklep w Złotniczkach (132.056640625 kB)
Opuszczony sklep w Złotniczkach
Olympus M1m2, Olympus 12-100mm f4, 18mm f7.1 1/200 s ISO200

Najciekawszym miejscem był dziwny, stary dom w Złotniczkach. Z jednej strony wyglądał na opuszczony i zaniedbany, a z drugiej miał założone nowe okna. Prawdopodobnie w środku był już wyremontowany.

Stary dom w Złotniczkach (153.2646484375 kB)
Stary dom w Złotniczkach
Olympus M1m2, Olympus 12-100mm f4, 21mm f5.6 1/125 s ISO200

Po rozpakowaniu się poszliśmy nad Jezioro Jerzyńskie.

Jezioro Jerzyńskie (167.416015625 kB)
Jezioro Jerzyńskie
Olympus M1m2, Olympus 12-100mm f4, 12mm f4.5 1/200 s ISO200

To była taka spokojna popołudniowa eksploracja.

Następnego dnia pogoda była bardzo mglista. Widoczność była na kilkadziesiąt metrów.

Droga do Krześlic (88.20703125 kB)
Droga do Krześlic
Olympus M1m2, Olympus 12-100mm f4, 100mm f5.0 1/320 s ISO200

Szliśmy na zachód drogą gruntową przez pole. Była ona mało interesująca. Mniej interesująca niż normalna, zwykła droga.

Kierowaliśmy się w stronę Wronczyna. Najbardziej mi się podobały pajęczyny pokryte wodą, która skropliła się z mgły.

Krople na pajeńczynie (129.607421875 kB)
Krople na pajeńczynie
Olympus M1m2, Olympus 12-100mm f4, 100mm f7.1 1/60 s ISO250

Żałowałem, że nie wziąłem obiektywu macro (Olympus 60mm) ale z drugiej strony nie miałbym dużo czasu aby spędzić na robienie zdjęć w tym miejscu.

Krople na pajęczynie (131.203125 kB)
Krople na pajęczynie
Olympus M1m2, Olympus 12-100mm f4, 100mm f5.0 1/250 s ISO250

Chociaż te kropelki w centrum pajęczyny by mogły wyglądać ciekawie, jakbym się bardziej do nich zbliżył.

Ruina dworku we Wronczynie (136.712890625 kB)
Ruina dworku we Wronczynie
Olympus M1m2, Olympus 12-100mm f4, 12mm f6.3 1/160 s ISO200

Dotarliśmy do Wronczyna. Odwiedziliśmy sklep. Skoro był otwarty to zawsze warto coś dokupić bo nigdy niewiadomo, gdzie się zawędruje danego dnia.

Jezioro Wronczyńskie (195.03125 kB)
Jezioro Wronczyńskie
Olympus M1m2, Olympus 12-100mm f4, 70mm f4.5 1/160 s ISO200

Początkowo planowaliśmy obejść Jezioro Wronczyńskie Małe i Jerzyńskie, a następnie wrócić aby zobaczyć Gród Pobiedziska. Dotarliśmy pod Jezioro Wrończyńskie i tam musieliśmy zdecydować, gdzie idziemy.

Mgliste Jezioro Wronczyńskie (59.560546875 kB)
Mgliste Jezioro Wronczyńskie
Olympus M1m2, Olympus 75-300mm, 300mm f6.7 1/200 s ISO200

Zielony szlak pieszy na zachód wydawał się być ciekawszy. Jest on w pobliżu jezior, więc widokowo na pewno będzie ciekawszy. Jednocześnie może on być trudniejszy.

Drzewo w okolicy Stanicy Leśnej (160.2470703125 kB)
Drzewo w okolicy Stanicy Leśnej
Olympus M1m2, Olympus 12-100mm f4, 12mm f4.5 1/80 s ISO200

W Stanicy Leśnej spotkaliśmy kota. Był on trochę za bardzo ruchliwy i trudno mi było robić mu zdjęcia.

Kot w Stanicy Leśnej (147.595703125 kB)
Kot w Stanicy Leśnej
Olympus M1m2, Lumix 25mm f1.4, 25mm f1.4 1/500 s ISO200

Specjalnie użyłem Panasonica 25/1.4 aby mieć lepsze rozmycie tła.

Kot w Stanicy Leśnej (99.0244140625 kB)
Kot w Stanicy Leśnej
Olympus M1m2, Lumix 25mm f1.4, 25mm f1.4 1/320 s ISO200

Szlak odszedł teraz od jeziora. Szliśmy bardziej "przez las". Teren był trochę pofalowany, inny, trudno opisać jaki

Grzyb w lesie (89.4072265625 kB)
Grzyb w lesie
Olympus M1m2, Lumix 25mm f1.4, 25mm f1.4 1/125 s ISO200

Sam szlak był w tym momencie łatwiejszy. Nie musieliśmy walczyć z krzakami i drzewami. Droga była raczej oczywista.

Droga przez las w okolicy Jeziora Stęszewskiego (231.2890625 kB)
Droga przez las w okolicy Jeziora Stęszewskiego
Olympus M1m2, Olympus 12-100mm f4, 23mm f4.0 1/125 s ISO200

Dotarliśmy do kolejnego jeziora - Stęszewskiego. Był tam klimatyczny pomost, który można by wykorzystać kiedyś do zdjęć.

Jezioro Stęszewskie (144.484375 kB)
Jezioro Stęszewskie
Olympus M1m2, Olympus 12-100mm f4, 12mm f5.6 1/125 s ISO200

Ponownie szliśmy szlakiem wzdłuż jeziora. Tym razem był trochę łatwiejszy i mieliśmy lepszy widok na wodę po lewej. Było sporo starych, zapomnianych łódek i kajaków.

Stara łódka (238.87890625 kB)
Stara łódka
Olympus M1m2, Olympus 12-100mm f4, 12mm f4.0 1/60 s ISO200

Nie chciałbym się wygłupić, ale dla mnie drzewo poniżej wygląda, jakby było zaatakowane przez bobry.

Pogryzione drzewo (101.4990234375 kB)
Pogryzione drzewo
Olympus M1m2, Olympus 12-100mm f4, 100mm f4.0 1/160 s ISO200

Pogoda zaczęła się poprawiać. Nie byłem w pełni zadowolony z tego. Podobał mi się ten szary klimat.

Trzcina (90.671875 kB)
Trzcina
Olympus M1m2, Olympus 12-100mm f4, 100mm f6.3 1/500 s ISO200

Ten kajakarz idealnie się wkomponował na zdjęciu jako pierwszy plan.

Kajakarz (78.58984375 kB)
Kajakarz
Olympus M1m2, Olympus 12-100mm f4, 38mm f8.0 1/320 s ISO200

Widząc krople ogniskujące promienie słońca znowu żałowałem, że nie wziąłem obiektywu macro. Zawsze się czegoś żałuje. Chyba, że nie ma warunków do zdjęć, to wtedy się żałuje wyjazdu. W rzeczywistości rzadko kiedy się żałuje wyjazdu.

Po krótkiej przerwie ruszyliśmy dalej w stronę centrum Tuczna. Znaleźliśmy miejsce gdzie można zjeść. Później ruszyliśmy na przystanek autobusowy. Dojechaliśmy autobusem podmiejskim do Poznania.


Powiązane wpisy

Wpis ukończono dnia 2019-02-11, czyli 113 dni później.