Tagi: Kolejowe, Strona główna
Miejscowości: Kościerzyna, Lipusz, Dziemiany, Brusy, Chojnice, Człuchów, Kamień Krajeński, Sępólno Krajeńskie, Sośno, Więcbork, Mrocza, Naklo nad Notecią, Kcynia, Wapno, Damasławek, Janowiec Wielkopolski, Mieleszyn, Kłecko, Gniezno, Łubowo, Pobiedziska, Swarzedz, Poznań
Województwa: Pomorskie, Kujawsko-pomorskie, Wielkopolskie
Mapa
397 km | 11 h | Mapy: UMP | OSM | Mapy.cz | GoogleWstęp
Gdy dowiedziałem się o przejeździe pociągiem przez okolice Sępólna Krajeńskiego wiedziałem, że muszę tam być.
Szczegóły
Dotarliśmy na dworzec kolejowy w Kościerzynie około 8:20 mając trochę czasu przed odjazdem pociągu Skansen.
Pogoda była nieprzewidywalna. Poprzedniego dnia spadł bardzo gwałtowny deszcz.
Ruszyliśmy na zachód w stronę Lipusza. Pociąg był chyba pełen. Słyszałem sporo osób mówiących po angielsku i niemiecku.
Niestety deszczowa pogoda wczesną wiosną to nie są idealne warunki na podziwianie krajobrazów.
Gdzieniegdzie mijaliśmy jakieś jeziora lub stawy. Nie skupiałem się tak bardzo, gdyż w wakacje już przejechałem szynobusem - jedynym kursującym w sobotę.
Pierwszy raz miałem styczność ze zniszczeniami po huraganie z 2017r.
Dotarliśmy do Chojnic. Tutaj pociąg zmieniał nazwę na Krajna i ruszał do Człuchowa.
Przejazd ten był mało ciekawy. Za oknem widziałem tylko deszcz, szarość i niemrawie zielone pola.
Z Chojnic jest 6 połączeń kolejowych. Tego dnia jechaliśmy jedynym niedostępnym dla połączeń pasażerskich. Linia 281 jest wykorzystywana do przewożenia nadwymiarowych transportów. Z tego co słyszałem przejeżdza tam pociąg raz na miesiąc.
Piszę ten wpis dwa miesiące później. Udało mi się przejechać rowerem przez Kamień Krajeński. W okolicy jest miejscowość Obkas i Góry Obkaskie. Jest tam Czarna Góra która są najwyższym punktem województwa kujawsko-pomorskiego.
Dotarliśmy do Kamienia Krajeńskiego.
8km za Kamieniem Krajeńskim zatrzymaliśmy się w Sępólnie Krajeńskim.
Pod koniec czerwca 2017 jechałem rowerem w okolicy. Widziałem tory ale nie przypuszczałem, że niecały rok później przejadę po nich.
Na stacji kolejowej w Sępólnie Krajeńskim przygotowano inscenizację mobilizacji przed II Wojną Światową.
Po dłuższej przerwie ruszyliśmy dalej na południe. Dolina rzeki Sępolna] była bardzo urozmaicona pod względem kształtu terenu.
Okolice na północ od Więcborka były miejscami bardzo pofalowane. Jest to kolejne miejsce, które chce sprawdzić rowerem.
Dotarliśmy do Nakła nad Notecią. Od tego miejsca trasę już poznałem jadąc rok wcześniej pociągiem o tej samej nazwie - Skansen. Chociaż tamtego dnia pogoda była znacznie lepsza.
Nie mając wiele do dodania istotnego w tym miejscu zakończę opis dzisiejszej wycieczki.
Było znacznie więcej ludzi niż rok temu. Więcej obcokrajowców. Zastanawiam się, jakie jeszcze trasy będą dostępne w ofercie Turkola w przyszłości.
Powiązane wpisy
- 2017-04-11 - Pociągiem przez Pałuki
- 2017-07-08 - Pomorska pętla kolejowa
- 2022-03-06 - Eksploracja północno‑wschodniej Wielkopolski
- 2021-08-29 - Pętla po Polsce samochodem
- 2021-05-30 - Pociągiem z Wągrowca do Gniezna
- 2019-12-01 - Eksploracja Warmii samochodem
- 2020-07-04 - Południowe okolice Krajeńskiego Parku Krajobrazowego
- 2019-05-19 - Z Trzemeszna do Poznania
Wpis ukończono dnia 2018-07-05, czyli 80 dni później.