
1. Jak się dostać do Międzychodu?
pociągiem już i jeszcze się nie da, a rowerem to trzeba trochę przejechać aby dostać się na powrotny pociąg

4. Szybko do Dobiegniewa
tym razem chciałem zobaczyć okolice na południe, niestety awaryjnie musiałem podjechać do Poznania

7. Jesień w okolicach Dobiegniewa
jedyny prawdziwie jesienna wycieczka w 2020 przed całkowitym zamknięciem nas do wiosny

11. Puszcza i łąka notecka
powrót z Drezdenka do Miałów przez północno-wschodnią część Puszczy Noteckiej

13. Jezioro Łubówko i Zagórze
bardzo szybki przejazd do Puszczy Noteckiej, ciężki szlak i brak zasięgu

14. Nadnoteckimi wsiami do Drezdenka
czyli spokój i płaski teren z dużą ilością różnych cieków wodnych

18. Suche i mokre województwo zachodniopomorskie
z Ziemomyśla przez Myślibórz do Witnicy, jesienne barwy i ucieczka przed burzą

19. Przez trzy rzeki: Obra, Warta i Noteć
z Lubniewic przez Skwierzynę do Gorzowa kończąc kolejową przygodą

20. Małe łabędzie w Lubniewicach
trudno jest wozić rowerem duże obiektywy na wypadek spotkania z przyrodą

22. Rzeka Warta z Kamienia Małego
zamknięta ścieżka Olszynki, deszcz, sarenki i smutna prawda o robieniu zdjeć zwierząt

23. Próba obserwacji ptaków przy rzece Postomia
i jak to bywa pierwsze próby się nie udają, zwiedzanie okolicy

25. W stronę Międzyrzecza
wykorzystując pociąg aby nie wpaść w burzę, popołudniowa walka z piaskiem w okolicy Kalska

26. Upalny, piaszczysty dojazd do Pszczewa
jadąc w upale na północ wokół jezior a wracając w lekkim deszczu

27. Trzciel, miasto kotów i starych domów
chyba jedno z najbardziej klimatycznych miasteczek gdzie co chwilę mógłbym robić zdjęcia

28. Pierwszy dzień lata tej wiosny
od Zbąszynka, przez Międzyrzecz do Skwierzyny; skoro była już zima tej wiosny to czas na lato

29. Pociągiem z Wrocławia do Rzepina
zamiast powrotu bezpośrednim połączeniem do Poznania wolałem przejechać przed Rudne do Rzepina

30. Przez pięc lubuskich jezior
czyli: Trzeboch (Łąkie), Czerniak (Obłok), Niesłysz (Niesulice), Łagowskie i Goszcza (Lubrza), a może i więcej

31. Z Sulechowa, przez Wschowę, do Bojanowa
moja najdłuższa trasa rowerowa, lubuskie czasami ma słabą siatkę dróg dla rowerzystów
