
1. Jak to z tą wiosną jest?
czyli zobaczenie jak ta wiosna, w znanych miejscach, wygląda 'z góry', i czy już jest zielono

4. Zaskoczony przez ciepłą i wilgotną pogodę
chciałem pagórki, pola przed żniwami; dostałem ciepło, wilgoć i deszcz

5. Z Białogardu do Szczecinka
nie było źle ale zdecydowanie lepiej byłoby zwiedzać okolice Szczecinka

6. Pomorskimi lasami do Białogardu
czyli jedyna, prawdziwa wycieczka rowerowa w 2022 roku; tym razem Pomorze, tym razem nie okolice Złocieńca

8. Sankt Gallen, Stein am Rhein i wodospad na Renie
początek kilkudniowej wycieczki objazdowej po Szwajcarii

12. Zachód słońca w Dusznie
dzięki frontowi atmosferycznemu Polska dostała białe święta i prawdziwą zimę, to był ostatni dzień zimna

14. Wokół Jeziora Rydzówka
czyli północno-wschodnie okolice Węgorzewa, pofalowany teren i zasięg rosyjskiej sieci komórkowej

16. Blisko granicy z Rosją
moja najdłuższa samotna jazda samochodem aby zobaczyć dwa miasteczka na Warmii

17. Północne okolice Korsza
zaliczając przygraniczne gminy i przygotowując się na przyszłą wycieczkę rowerową

18. Szukając spokojnej drogi
gdyż jazda z Kętrzyna do Świętej Lipki była drogą wojewódzką, a nie przyjechałem tutaj aby walczyć z samochodami

25. Żuławskie wioski
jestem leniwy, ale wysiadłem i przejechałem 37km aby zaliczyć dwie dodatkowe gminy

29. Przed i po burzy
poszukiwanie miejsca do pracy 'zdalnej', zachód słońca nad zalewem w Jerzykowie

34. Jesień w okolicach Dobiegniewa
jedyny prawdziwie jesienna wycieczka w 2020 przed całkowitym zamknięciem nas do wiosny

35. Deszczowy Poznań
czyli kolejny test Sigmy 105/1.4, nocne zdjęcia miasta jakoś coś, do czego to szkło nie zostało stworzone

38. Mgły nad Rzepedzią
przez kilka dni było raczej pochmurnie lecz pogoda się zmieniła i tak niskie temperatury oraz brak chmur przyczyniły się do powstania mgiełek

41. Pociągiem do Skandawy i Bartoszyc
północną linią kolejową przez Mazury, na dwie linie kolejowe biegnące w stronę Rosji

42. Kowalewo Pomorskie i linia kolejowa do Golubia
...która została rozebrana; krótki spacer i zboże przed żniwami

43. Szukając zboża przed żniwami
chciałem znaleźć fajne pofalowane pola ze złotymi zbożami a ostatecznie był to bardzo szybki przejazd

44. Puszcza i łąka notecka
powrót z Drezdenka do Miałów przez północno-wschodnią część Puszczy Noteckiej

46. Jezioro Łubówko i Zagórze
bardzo szybki przejazd do Puszczy Noteckiej, ciężki szlak i brak zasięgu

47. Nadnoteckimi wsiami do Drezdenka
czyli spokój i płaski teren z dużą ilością różnych cieków wodnych

48. Południowe okolice Krajeńskiego Parku Krajobrazowego
czyli drugi przejazd z Piły do Bydgoszczy, tym razem odbijając bardziej na północ

49. Pierwsza upalna ucieczka tego roku
czyli 30C i powrót z 'małych Mazur' czyli Pojezierza Drawskiego

50. Odwrotna pomorska 500‑tka
czyli pierwsza wycieczka na lekko gravelem, nigdy Pomorze mnie nie zawiodło

51. Powrót prez mokry las
zakończenie intensywnej, 4-dniowej wycieczki rowerowej, dojazd do Starych Jabłonek

52. Miało być ładnie i było
przejazd z Lidzbarku w stronę Ostródy - czyli to co najbardziej podoba mi się na Warmii

53. Myślałem, że będzie padało później
powinno padać około godziny 17-tej a deszcz złapał nas na trasie około 14-tej

56. Północno‑zachodnie okolice Sierakowa
okolica Warty, Marianowo, wzdłuż Jeziora Mnisze i powrót przez Borowy Młyn

57. Dojazd do Sierakowa przez Puszczę Notecką
czyli pierwsza wycieczka rowerowa z noclegiem po zamknięciu całego kraju

58. Dzień zmiany planów
czyli eksploracja okolic Środy Wielkopolskiej zamiast terenów na zachód od Gołańczy

60. Pomiędzy Promnem a Kiszkowem
czyli pierwsza burza, mocny deszcz i grad, ślimaki, zielone pola i kwitnący rzepak

61. Wiosenny Wielkopolski Park Narodowy
nudny wyjazd przez Starołękę, wiosenne pola i męczące miasto

62. Okolica Wierzonki rowerem
pierwszy wyjazd rowerem 'za miasto' po zluzowaniu ograniczeń epidemii koronawirusa

69. Dotarcie do Szczawna‑Zdrój
spokojny wyjazd w góry, w których nie ma śniegu podczas polskiej zimy

72. Stronie Śląskie i okolica
dojazd, krótki spacer i dotarcie do schroniska na Śnieżniku następnego dnia

73. Eksploracja Warmii samochodem
czyli jak samochód utrudnia poznawanie ciekawych miejsc i dlaczego rower nadal jest najlepszy

74. Drezyną do Chrzypska Wielkiego
czyli pomoc w oczyszczeniu torów przed Chrzypskiem Wielkim i pierwszy dojazd pojazdem szynowym od wielu lat

75. Taka wiosenna jesień w Długopolu Zdrój
szukając jesieni i mgiełek znalazłem świeżo rosnące zboże

77. Wschodnie Rudawy Janowickie
w poszukiwaniu sudeckiej jesieni, poland, widoków i wiejskich klimatow, koty gratis

78. Mgiełek nie było
kolejne wejście na Sokolik, tym razem dobra pogoda nie jest dobrą pogodą, rosa dodaje uroku trawie

83. Zakamarki Ińskiego Parku Krajobrazowego
okolica Jeziora Dłusko, Rezerwat Głowacz i prawdziwie dzikie miejsca

84. Wieczór w Ińsku
zakupy, jedzenie, krótkie zwiedzanie i przepiękny zachód słońca z wieży widokowej

87. Zlatý Chlum i wschodnie okolice Jesionika
czyli klasyczna górka piesza ścieżka, wieża widokowa, las i austriacki hotel

88. Pętla kolejowa z Jesionika do Ołomuńca
jadąc pociągiem przez góry, czeski transport kolejowy to inny świat

89. Spacer w Ołomuńcu
czyli szybkie zwiedzanie drugiego, pod względem ilości zabytków, ciekawego miasta Czech

92. Suche i mokre województwo zachodniopomorskie
z Ziemomyśla przez Myślibórz do Witnicy, jesienne barwy i ucieczka przed burzą

93. Eksploracja jezior Mogilna
pomimo bardzo ciepłego dnia i krótkiej trasy widziałem wiele ciekawych miejsc

95. Omijając drogi gruntowe
czyli jak ostatecznie jadąc z Łobza do Stargardu jechaliśmy prawie cały czas drogą wojewódzką

96. Okolice Drawskiego Parku Krajobrazowego
chociaż sam park nie był najważniejszym elementem tej wycieczki, znacznie ciekawsze dla mnie były tereny na północny-wschód

97. Wyjątkowo zimny weekend tego lata
rowerem z Oborzyska Starego przez Śrem do Środy Wielkopolskiej

98. Łódź i linia tramwajowa 41
czyli ostatnia długa linia tramwajowa (do Pabianic) oraz obcowanie z klimatem starych budynków

99. Z Pleszewa do Rawicza
południowa Wielkopolska nie jest zła, ale zbyt przekształcona przez człowieka

103. Pomorska dziura (transportowa)
między Bytowem a Miastkiem, czyli ciekawe tereny na rower ze zniechęcającym dojazdem

104. Kaszubskie pagórki i pomorskie lasy i wsie
czyli bardzo intensywna trasa do centrum krajobrazowego Pomorza

105. Przez trzy rzeki: Obra, Warta i Noteć
z Lubniewic przez Skwierzynę do Gorzowa kończąc kolejową przygodą

106. Małe łabędzie w Lubniewicach
trudno jest wozić rowerem duże obiektywy na wypadek spotkania z przyrodą

109. Tunel skalny z Michałowic do Piechowic
czyli krótki spacer, walka z deszczem i poszukiwanie co tu można robić gdy pada

110. Najbardziej zielona wiosna w Rudawach Janowickich
czyli spacer na Sokolik gdy na drzewach rosną soczyście zielone liście... i pada lekki deszcz

112. Pierwsza setka na pierwszego maja
z okolic Malborka na południe przez wioski, małe górki, jeziora, pola rzepaku, aż do Książek

115. Kolejny dojazd do Opalenicy
nudny wyjazd z Poznania, ciekawe okolice Jeziora Tomickiego oraz sieć sklepów 'Cho no tu'

116. Popołudniowa ucieczka do Wielkopolskiego Parku Narodowego
bo betonowe miasto, korki, hałas, ... mnie męczy

117. Okolice Lednogóry i wschodnie okolice Pobiedzisk
spacer w okolicy rzeki Głównej, na południe od linii kolejowej

118. Zachodnie okolice Skoków wiosną
czyli kolejne poszukiwanie wiosny przez wioski północnej Wielkopolski

119. Kokoryczkowe Wzgórze tuż przed wiosną
krótki spacer, test Olympusa 8mm i nadal nie znalazłem wiosny

121. Krótki spacer w okolicy Głuszyny
kolejna krótka wycieczka fotograficzna szukając wiosny, ptaków i kotów

128. Pierwsze dzikie foki
czyli dzień w którym bardzo by się przydał Olympus 300mm z telekonwerterem

133. Dotarcie do Strzechy Akademickiej
pierwszy dzień fotowarsztatów, nudne podejśćie ale kilka zdjęć można zrobić

135. Widok na Wrocław ze Sky Tower
czyli powrót z Bystrzycy Kłodzkiej i bardzo dobre miejsce widokowe we Wrocławiu

136. Plany na rok 2019
czyli coś co powinienem pisać na początku 2019 roku a dokończyłem w jego połowie

148. Wzdłuż Jezior Wroczyńskich i Jeziora Stęszewskiego
czyli dwa dni włóczenia się w okolicach Poznania

154. Test obiektywu Olympus 17mm 1.2 PRO
porownanie do Olympusa 25mm 1.2 PRO oraz innych stałoogniskowych

155. Rzeka Warta z Kamienia Małego
zamknięta ścieżka Olszynki, deszcz, sarenki i smutna prawda o robieniu zdjeć zwierząt

156. Próba obserwacji ptaków przy rzece Postomia
i jak to bywa pierwsze próby się nie udają, zwiedzanie okolicy

158. Zdjęcia w Sopocie i Orłowie... i Rzeszowie
dwa dni w Sopocie, przejazd pendolino do Rzeszowa, problem z laptopem i anulowanie wyjazdu w Bieszczady

161. Śladami zlikwidowanej linii kolejowej z Wągrowca do Bydgoszczy
czyli przejazd rowerem przez gminy położone na południe od Noteci

164. Co można robić w Tykocinie gdy pada deszcz
można odwiedzić muzea, punkty widokowe, jeść i czekać na lepszą pogodę

166. Jeszcze większy upał, więc pojechałem tylko do Osowca
chciałem dostać do Grajewa ale upał mnie zniszczył szybko

170. Świsłoczany, granica z Białorusią i zapomniane wioski
czyli im bliżej granicy tym ciekawiej, a domy bardziej drewniane

171. Przez piaski do Kruszynian
dojazd do Grzybowców, kolejne walki z piaskami, powrót po zmroku z festiwalu przepełnionego niedzielnymi turystami

172. Dwa światy Podlasia
czyli z jednej strony Białystok i remontowane drogi, a z drugiej gruntowe piaszczyste drogi

174. Parowozem do Suwałk
chciałem być w rogu Polski a zrozumiałem, że Mazury to nie tylko lasy i jeziora, a ścieżki i pagórki

175. Eksplorując wschodnią część Puszczy Noteckiej
kolejny ciepły weekend spędzony na rowerze, piaski i duży las

177. Wschodnie Przedgórze Sudeckie
czyli przejazd z Ząbkowic Śląskich do Nysy, oraz dlaczego znienawidziłem Otmuchów

181. Prawdopodobnie ostatni pociąg do Przechlewa
a jednocześnie mój pierwszy udział w wydarzeniu organizowanym przez SMK Chojnice

182. Człuchów i Jezioro Buszewskie
krótki spacer w poszukiwaniu czegoś ciekawego, rower byłby lepszy

183. Zachód w Kołobrzegu
a następny dzień pochmurny, więc spałem zamiast isć robić zdjęcia na wschód słońca

187. W stronę Międzyrzecza
wykorzystując pociąg aby nie wpaść w burzę, popołudniowa walka z piaskiem w okolicy Kalska

188. Upalny, piaszczysty dojazd do Pszczewa
jadąc w upale na północ wokół jezior a wracając w lekkim deszczu

189. Trzciel, miasto kotów i starych domów
chyba jedno z najbardziej klimatycznych miasteczek gdzie co chwilę mógłbym robić zdjęcia

191. Z Jarocina, przez Krobie, do Rydzyny
czyli 78km szybkiego przejazdu głównie po to aby zaliczyć kilka gmin

192. Przez kujawskie wioski do Kruszwicy
zaczynając na wschód od Inowrocławia, jadąc łukiem podobnym do rozebranej linii kolejowej 213

194. Pętla wokół Jeziora Borzechowskiego
czyli ostatni dzień majówki podczas którego przejechaliśmy małą pętelkę między Piesienicą a Lubichowem

196. Przez trzy wojewódzwa do Krajeńskiego Parku Krajobrazowego
czyli region, który jest według mnie rowerowym pewniakiem - zawsze jest tam coś ciekawego

197. Wzdłuż Kanału Brdy do Rytla
krótsza wycieczka przez chyba najbardziej zniszczone huraganem lasy

198. Dojazd na Kociewie
połowa trasy to opuszczenie lasów, a druga połowa to mniej znane ale klimatyczne tereny

201. Swornegacie i Zaborski Park Krajobrazowy
a jak się uprzeć to i również Park Narodowy Bory Tucholskie

202. Dojazd na Majówkę na Kaszubach, Kociewiu i Borach Tucholskich
czyli przejazd rowerem z Tucholi w stronę Czerska

206. Na północ do Chrzypska Wielkiego
czyli jak dojechać w okolice Chrzypska Wielkiego (i Sierakowa) gdy nie ma połączeń kolejowych

207. Lasami z Nekli do Promna
trasa głównie terenowa, drogami gruntowymi, przez las, z widokiem na kilka jezior; wiosna dopiero się pojawia

208. Pierwszy dzień lata tej wiosny
od Zbąszynka, przez Międzyrzecz do Skwierzyny; skoro była już zima tej wiosny to czas na lato

210. Z Bojanowa do Kościana
4 nowe gminy zaliczone po raz pierwszy w tym roku roku rowerem, spóźniająca się wiosna - brak zieleni

211. Prawie‑wiosna w Radojewie
chciałem zobaczyć jak daleko jest do wiosny a przy okazji może jakieś zdjęcia macro zrobić

212. Rozpoczęcie sezonu rowerowego w 2018 roku
dwugodzinną trasą do Łopuchowa przez okolice Puszczy Zielonki, dwa tygodnie temu było -15 stopni a teraz jest +15

213. Wschód nad zamarzniętym Bałtykiem w Orłowie
zmienna pogoda tym razem pokazała swoją lepszą stronę, pływający lód przykrył plażę

215. Zamarznięty Bałtyk w Orłowie
czyli co może się stać z morzem gdy przez ponad tydzień temperatura spadnie poniżej -10 stopni Celsjusza

216. Wschód słońca na plaży w Sopocie
najlepsza pogoda była ostatniego dnia, a ja spóźniłem się kilka minut

217. Stare Miasto w Gdańsku
spacer przez centrum ze statywem, ćwiczenie zdjęć architektury i robienia zdjęć 'bez ludzi'

220. Plaża w Sopocie nocą
szukając najciekawszyc miejsc na zdjęcia wschodu słońca jednocześnie ćwicząc robienie zdjęć nocnych

221. Trudno trafić na zimowy wschód słońca
zima i czyste niebo to bardzo rzadkie zjawiska ostatnimi czasy

222. Wschód nad Bałtykiem w Orłowie w Gdyni
nie musi być źle gdy nie wszystko idzie zgodnie z planem

223. Mewia Łacha ‑ w poszukiwaniu fok oraz dobrego zachodu słońca
czyli jak autobusem miejskim odjechać 15km od centrum miasta

224. Jak wydostać się z Gór Stołowych?
brak zasięgu komórkowego, brak autobusów, chyba najsłabiej skomunikowane cześci Sudetów

226. Wschód na Szczelińcu Wielkiem
nigdy nie pomyślałbym, że zrobię takie zdjęcie Śnieżki z takiego miejsca

227. Dotarcie do Pasterki i schroniska o takiej samej nazwie
ciężka noc: od drugiej w nocy w pociągu, 2 przesiadki, szukanie autobusu i 7km spacer

229. Leśne okolice Łopuchowa
spacer północną częścią Puszczy Zielonki, chyba ostatni tak ciepły dzień tej jesieni

230. Pałac w Kamieńcu Ząbkowickim
szukając co można zrobić jescze w tym dniu wybraliśmy spacer do pałacu

232. Delikatne mgły z Sokolika
czyli druga, tym razem zdecydowanie udana, próba wschodu Słońca na Sokoliku

233. Jesienny poranek na Sokoliku
czyli pobudka o 4:45 i godzinny spacer w ciemności na spotkanie z mgłą

234. Wzdłuż rzeki Kamiennej do Jagniątkowa
bardzo chciałem zobaczyć Wodospad Szklarka ale ostatecznie poćwiczyłem robienie zdjęć płynącej wody na rzece Kamiennej

236. Okolice wschodniej części Puszczy Noteckiej
prawdopodobnie zakończenie sezonu rowerowego w 2017 roku

237. Przemęcki Park Krajobrazowy po sezonie
idealna okolica na robienie zdjęć zachodu podczas najgorszej możliwej pogody, największa hodowla kaczek jaką widziałem, oraz stare, klimatyczne budynki

238. Krótka ucieczka w stronę Obornik Wielkopolskich
wyjazd z Poznania, wkroczenie w bardzo spokojne wioski i ponowne spotkanie z Doliną Samicy

240. Z Gniezna do Środy Wielkopolskiej
spokojna poranna, ale szybka, przejażdżka przez wielkopolskie wioski w okolicy Wrześni

244. Wzdłuż Jeziora Pakoskiego
obserwując czas żniw w okolicznych wioskach oraz działanie kolei linowej

245. Pętla przez Skorzęcin
testując szosówkę przejazd przez wioski na pograniczu województwa kujawsko-pomorskiego i wielkopolskiego

246. Powrót przez Piekło
z Krosna do Sędzisława Małopolskiego w bardzo ciepły i całkowicie bezchmurny dzień

247. Do źródła rzeki Jasiołki
zapomniane gospodarstwa, lilie wodne, polany, obóz gdzie nie ma zasięgu i zjazd do Wisłoka Wielkiego

248. Śladami opuszczonych wiosek na granicę ze Słowacją
przejazd zielonym szlakiem rowerowym z Jaślisk do granicy ze Słowacją

249. Z Krempnej do Jaślisk
przerwa na obiad w Tylawie i zwiedzanie Muzeum Kultury Łemkowskiej w Zyndranowej

250. Na północ od Krempnej
dotykając kraniec Beskidu Niskiego, jeżdząc po najpiękniejszych wzgórzach w okolicy

251. Z Hańczowej do Krempnej
czyli zachodnia i środkowa część Beskidu Niskiego rowerem z sakwami, pagórki, cmentarze, krowy, ...

253. Ciepły, wilgotny dzień i dojazd z Grybowa do Hańczowej
czyli początek całkiem dlugiego wyjazdu przez Beskid Niski

255. Okolice Jeziora Kamienieckiego
najciekawsze okolice Trzemeszna i Wydartowa, jeziora, lasy i pagórki

257. Szybka wizyta w Dolinie Baryczy
Wizyta nieplanowana, wracając chcieliśmy nie czekać na pociąg, a się na niego ostatecznie spóźniliśmy

258. Dojazd do Tucholi z Sępólna Krajeńskiego
opuszczając Krajeński Park Krajobrazowy z gratisowym deszczem

260. Pociągiem do Kruszwicy
przejazd fragmentem nieusuniętych torów, które kiedyś łączyły Inowrocław przez Kruszwicę i Strzelno z Mogilnem

261. Żuławy Wiślane po deszczu
opuszczenie Kaszubów, ucieczka przed deszczem i na koniec krótki przejazd przez Żuławy Wiślany aby dostać się do Tczewa

263. Wzdłuż Jeziora Dymaszewskiego
czyli krótki spokojny przejazd rowerem zakończony solidnym deszczem

264. Przez pięc lubuskich jezior
czyli: Trzeboch (Łąkie), Czerniak (Obłok), Niesłysz (Niesulice), Łagowskie i Goszcza (Lubrza), a może i więcej

267. Z Sulechowa, przez Wschowę, do Bojanowa
moja najdłuższa trasa rowerowa, lubuskie czasami ma słabą siatkę dróg dla rowerzystów

268. Z Nowego Tomyśla przez okolice Sierakowa do Wronek
połączenie dzikich asfaltowych dróg z pagórkami Sierakowskiego Parku Krajobrazowego

271. Pociągiem Pierścień i Granica
przejazd parowozem przez zapore w Pilchowicach oraz do elektrowni Turoszów

277. Wysiadając stację wcześniej przed Żmigrodem
dzięki tej pomyłce zrozumiałem, że nie trzeba wysiadać w Żmigrodzie gdy chce się odwiedzić Dolinę Baryczy

280. Z Leszna przez Przemęcki Park Krajobrazowy do Opalenicy
sami nie wiedzieliśmy dokąd ostatecznie dojedziemy, pierwszy dzień lata tej wiosny

281. Z Kościana, przez Dolsk, w stronę Jarocina
wiosny jeszcze nie było ani widać ani widać, myślałem że będzie więcej górek

282. Rozpoczęcie sezonu rowerowego niedaleko Promna i małych jeziorek
pierwsza dłuższa jazda rowerem w 2017 roku

288. Wschód słońca na Sokoliku
idealna pogoda w teorii nie musi być idealną w praktyce, może być zbyt wietrznie

290. Wejście na Śnieżkę z Przełęczy Okraj
moje trzecie wejście na Śnieżkę, znowu zimowe, tym razem wyraźnie oblodzone szlaki

291. Skalny Stół i kościół w Mala Upa
wejście na wschód słońca i późniejsze włóczenie się po okolicy

293. Polowanie na wschód i zachód słońca w okolicy Szrenicy
14 godzin w trasie, prawie 30km, nieudany wschód słońca, ale było trochę sukcesów

294. Dojście tylko do Kamieńczyka
wyciąg w serwisie a chciałem dostać się na Szrenicę, oblodzona prawie cała trasa

299. Poszukiwanie jesieni na Łęgach Dębińskich
tam gdzie jest więcej wody drzewa później zrzucają liście*

305. Zdjęcia o wschodzie i zachodzie Słońca nad Bałtykiem
wstawanie o 5 rano jako nowa forma odpoczynku

310. Pagórkami ze Strzelina do Żarowa
największe podjazdy z sakwami na zakończenie lata, niektóre pola już były nawet przeorane

313. Miały być pagórki a później morze
ale nikt nie mówił o błocie, niedokładnościach na mapie i deszczu na koniec

315. Ze Świeradowa przez Gryfów Śląski w stronę Lubania
sudeckie rejony mają swój klimat również gdy jest szaro

316. Mokry dzień w okolicy Jeleniej Góry
przez zaporę w Pilchowicach i kończąć susząc się na dworcu kolejowym

319. Z Piły do Bydgoszczy przez Bagdad
111km rowerem z wiatrem przez okolice Noteci, wioski i podmiejską Bydgoszcz

323. Drugie wejście na Trzydniowiański Wierch
tym razem krajobraz pełen zieleni i bez bolących kolan

326. Najkrótszy dojazd do Sierakowa
jadąc koleją do Mokrza aby dostać się do Sierakowa wystarczy tylko 20.4km

328. Ze Zbąszynia do Krzyża Wielkopolskiego
dwa województwa, trzy rzeki, ogrom Puszczy Noteckiej i 100km

329. Wokół jezior Wolsztyna
Jezioro Wolsztyńskie i Berzyńskie, oraz obok rzeki Dojcy, podczas idealnej pogody

331. Pętla do Klimkówki i jednocześnie moja 'naj' trasa
najdłuższa, najmocniejsza i z największymi przygodami

334. Z Przysieczyna obok Wągrowca do Piły
ogromn zieleni, spokojne wioski a na koniec dolina Noteci i pagórki wokół Piły

338. Powrót z Kudowy‑Zdroju przez Góry Stołowe
długi podjazd, dobry zjazd oraz fajne wioski na koniec

345. Wyjazd z Poznania w kierunku południowo‑wschodnim
nie udało się dojechać ani do Kórnika, ani do Środy Wielkopolskiej, tylko do Gądek

346. Na wschód od Sierakowskiego Parku Krajobrazowego
z Wronek do Szamotuł, zdecydowanie nie najbliższą trasą

353. Przejście do Rdzawki
ładne polanki, nie za długa trasa, jednak było zimniej niż dzień wcześniej

355. Początek Sylwestra w Maciejowej
dojazd do Rabki koleją przez Beskid Makowski i podejście do schroniska

356. Co zabrałem na krótki, niby lekki, wyjazd w góry
jedna baza, nie schronisko, lekki nacisk na zdjęcia, bezpośredni dojazd

359. Z Lednogóry do Skoków kręcąc się wokół jezior
rozpoczęcie roku szkolnego w piekle na Ziemii (rekordowa temperatura września)

365. Przez Powidz i granicę dwóch województw
wielkopolskie i kujawsko-pomorskie, od Strzałkowa do Strzelna

367. Zachodnia część Doliny Baryczy, od Żmigrodu po Rudę Sułowską
bardzo mokry dzień, niewiele było czasu aby móc pojechać gdzieś dalej

376. Okolice Harrachova i Wielkiej Mumławy
pierwszy dzień drugiego rowerowego wyjazdu do Szklarskiej Poręby

382. Drugie zimowe wejście na Śnieżkę
ogólne też jest to drugie wejście - nigdy nie byłem na Śnieżce o innej porze roku

383. Fotowarsztaty w Górach Stołowych w 2014r.
Szczeliniec Wielki, oraz droga na północ od Kudowy Zdrój

387. Z Sianożęt (Ustroni Morskich) do Dąbek
trzeci dzień przejażdzki na wybrzeżu, 61km i 8 godzin an rowerze

388. Z Dziwnówka do Sianożęt (Ustroni Morskich)
drugi dzień przejażdzki na wybrzeżu, 80km i 11 godzin an rowerze

391. Ze Szklarskiej Poręby przez Karpacz do Jeleniej Góry
zjazd w Karpaczu środkiem pasa szybciej niż samochody

399. Nadwarciańskim szlakiem rowerowym z Oborników do Wronek
w poszukiwaniu wiosny, 2/3 trasy to asfalt

400. Wieczorna przejażdżka z Poznania do Szamotuł
lekki spad terenu zaowocował dobrą średnią prędkością - rzędu 21 km/h

411. Fotowarsztaty w Bieszczadach w 2013r.
czyli jak wydobyć coś ciekawego z mgły, deszczu i złej pogody

425. Wschodnia część Gorców
Od Krościenka nad Dunajcem do Studzionek. Prawie połowa Głównego Szlaku Beskidzkiego w Gorcach.

426. Małe Pieniny i Wąwóz Homole bez Wysokiej
gratisowo spotkała nas burza i musieliśmy przeczekać godzinę w schronisku

430. Okolice Szrenicy i Łabskiego Szczytu
oraz zejście do Szklarskiej Poręby rankiem następnego dnia

436. Południowe Rudawy Janowickie oraz Skalnik
początek prawdziwej jesieni, okolice linii kolejowej Kamienna Góra - Kowary
